Zdobyła się na szczerość. Mówiła o małżeństwie i o seksie

Kinga Rusin przez wiele lat była jedną z głównych gwiazd TVN. Mimo popularności niechętnie komentowała pewne tematy. Jednym z nich były kwestie dotyczące intymnej sfery jej życia. Wyjątek zrobiła jednak w książce.

Kinga RusinKinga Rusin rzadko mówi o seksie
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Po odejściu z TVN Kinga Rusin zajmuje się przede wszystkim prowadzeniem swoich projektów, w tym rozwojem założonej w 2008 roku marki "Pat&Rub", produkującej ekologiczne kosmetyki. Korzystając z możliwości pracy zdalnej, dziennikarka wraz ze swoim partnerem Markiem Kujawą podróżuje po świecie, dzieląc się relacjami w swoich mediach społecznościowych.

Kinga Rusin niechętnie mówi o seksie

Za pośrednictwem mediów społecznościowych Kinga Rusin aktywnie dzieli się także swoimi przemyśleniami oraz często stanowczymi reakcjami np. na to, co dzieje się w polskiej polityce. Dziennikarka niechętnie jednak porusza kwestie związane np. z tak intymną sferą swojego życia, jaką jest seks, choć raz zrobiła wyjątek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gwiazdy piszą książki. I to na potęgę

W 2010 roku, po rozstaniu ze swoim mężem Tomaszem Lisem, Kinga Rusin wraz z Małgorzatą Ohme wydała poradnik psychologiczny "Co z tym życiem?" i to właśnie w tej książce poruszyła nie tylko temat nieudanego małżeństwa, ale i seksu.

Szczere słowa na kartach książki

Tuż po ślubie, Rusin wyjechała razem z mężem do Waszyngtonu, gdzie Lis został wysłany jako korespondent. Wtedy — jak można przeczytać w książce — jedna z amerykańskich przyjaciółek, mężatka ze zdecydowanie dłuższym stażem nić dziennikarka, powiedziała jej, że "w małżeństwie dobry seks jest ważniejszy niż jedność myśli i celów".

"Żeby być ze sobą długo i nie mieć siebie dosyć, trzeba mieć jakiś punkt odniesienia. I to powinien być właśnie seks – przekonywała mnie. Uważała, że jeżeli w chwilach kryzysu możesz sobie przypomnieć wspólne intymne momenty, w których było wam razem dobrze, to łatwiej przezwyciężyć wszelkie trudności" - wspominała w książce Rusin.

Dodała też, że choć akt seksualny jest naturalny, wymaga od człowieka odwagi. "Kiedy, jak nie właśnie w tych intymnych momentach, najlepiej widać, kto, jaki jest. Nie tylko zdejmujemy wtedy ubranie, ale spadają też z nas maska i pancerz, które potrafimy zakładać na co dzień. Odważni okazują się często nieśmiali, a w niepozornych wstępuje demon" - pisała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Choruje na rzadką chorobę. Tak wpłynęła na jego życie
Choruje na rzadką chorobę. Tak wpłynęła na jego życie
Zostawił żonę dla jej przyjaciółki. Wolność kosztowała miliony
Zostawił żonę dla jej przyjaciółki. Wolność kosztowała miliony
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Niepokojący gest w stronę psa. To może być dla niego za dużo
Niepokojący gest w stronę psa. To może być dla niego za dużo
Chodzi za tobą krok w krok? "To nie jest przejaw miłości"
Chodzi za tobą krok w krok? "To nie jest przejaw miłości"
Pracuje nad innowacyjnymi testami. "To przełom w diagnostyce domowej"
Pracuje nad innowacyjnymi testami. "To przełom w diagnostyce domowej"
Ani centymetra więcej. Przepisy mówią jasno
Ani centymetra więcej. Przepisy mówią jasno
Natalia Niemen opowiedziała o alkoholizmie. "Miałam wrażenie, że umieram"
Natalia Niemen opowiedziała o alkoholizmie. "Miałam wrażenie, że umieram"
Wylej na fugi. Momentalnie "wyżre" brud i pleśń
Wylej na fugi. Momentalnie "wyżre" brud i pleśń
Budzisz się o 2-3 w nocy? Lekarz mówi, co się tak objawia
Budzisz się o 2-3 w nocy? Lekarz mówi, co się tak objawia
Postaw wiadro pod prysznicem. Później sobie podziękujesz
Postaw wiadro pod prysznicem. Później sobie podziękujesz