Kobiety po poronieniach skarżą się na procedury. Potrzebny kurier i kilkaset złotych

Kobieta była w ciąży. W 12 tygodniu stwierdzono, że płód jest martwy. Nie była w stanie od razu myśleć o pochówku. Nie wiedziała, że musi działać natychmiast, a dokładnie do dwóch godzin od stwierdzenia zgonu płodu. Potem jest już za późno.

" Dzidziuś leży w pudełku z lodem, które pan zaraz zabierze" - powiedziała./Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © 123RF.COM

O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza". Okazuje się, że kobiety, które poroniły, muszą działać same. Procedury, przez które musza przechodzić pacjentki opolskiego szpitala, jak same mówią, tylko pogłębiają ich dramat. "Za pierwszym razem jak wiele innych matek nie miałam nawet wiedzy o tym, że mogę zorganizować pogrzeb i pożegnać się z dzieckiem. Za drugim, gdy poroniłam w 10. tygodniu ciąży, wszystko musiałam załatwiać na własną rękę, i to od razu po utracie dziecka" – czytamy.

Żeby móc zarejestrować dziecko w Urzędzie Stanu Cywilnego, a potem uzyskać zasiłek pogrzebowy oraz urlop macierzyński, który przysługuje kobiecie po poronieniu, musi zostać stwierdzona płeć płodu. Żeby to zrobić, wcześniej trzeba wykonać badania genetyczne. Z tym że nie robi tego szpital. Należy znaleźć laboratorium na własną rękę, wezwać kuriera by przyjechał po płód i zapłacić za wszystko kilkaset złotych.

"Przyjeżdża kurier, wchodzi do pokoju i widzi mnie całą zapłakaną przy łóżku. Pyta, czy to ja przed chwilą urodziłam i gdzie może znaleźć zapakowany płód. Odpowiedziałam, że dzidziuś leży w pudełku z lodem, które pan zaraz zabierze"– mówi dla "Wyborczej" opolanka.

Szpital odpowiada, że przed 22 tygodniem ciąży badania genetyczne są dodatkowym, odpłatnym świadczeniem pokrywanym przez rodziców. Teraz sprawie przyjrzy się Urząd Marszałkowski. Wicemarszałek stwierdził, że: " to temat na tyle delikatny, wrażliwy i przede wszystkim ważny dla wielu kobiet, że podejdziemy do niego z należytą starannością".

Zobacz też: "Poroniłam 3 razy". Dlaczego w Polsce to wciąż tabu?

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Założyła najmodniejszy płaszcz. Numer jeden na jesienne chłody
Założyła najmodniejszy płaszcz. Numer jeden na jesienne chłody
Czuje się niedoceniana. "Czasem robisz dużo i jest ściana"
Czuje się niedoceniana. "Czasem robisz dużo i jest ściana"
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"
Każdy powinien mieć w domu. Policjantka radzi na wypadek ewakuacji
Każdy powinien mieć w domu. Policjantka radzi na wypadek ewakuacji
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana