Kocia sesja Amandy Seyfried dla hiszpańskiego Glamour

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca

Obraz

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

Na podstawie ashiongonerogue.com/(mm/gabi)/WPKobieta

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

/ 8Wciąż zachwyca

Obraz
© Materiały prasowe

Poznałyśmy ją jako 19-latkę z "Wrednych dziewczyn". Teraz zbliża się do 30. i wciąż zachwyca. Amanda Seyfried, która przygotowuje się do kolejnych urodzin, o swojej karierze, rodzinie, miłości do zwierząt i silnej determinacji, by robić to, co naprawdę chce, opowiedziała redakcji hiszpańskiego Glamour.

Gwiazda listopadowej okładki magazynu nie zwalnia tempa. Jako nowa muza Givenchy wystąpiła w reklamie zapachu Live Irrésistible. Ostatnio odwiedziła też Japonię i wzięła udział w kampanii marki Shiseido. Na początku października na ekranach amerykańskich kin miała również miejsce premiera jej najnowszego filmu "Fathers and Daughters".

W najnowszym wydaniu hiszpańskiego Glamour redakcja składa hołd ponadczasowej czerni i to ten właśnie kolor prezentuje gwiazda okładkowej sesji. Amanda Seyfried przed obiektywem Vincenta Petersa pojawiła się w "małych czarnych" marek Dolce & Gabbana, Stella McCartney i Eres.

Choć Amanda Seyfried w sesji dla Glamour Spain wcale nie pręży się jak kotka, na planie towarzyszył jej właśnie kot. Trudno zdecydować, co bardziej przyciąga uwagę - zgrabne nogi aktorki czy majestatyczny czworonóg.

Na podstawie ashiongonerogue.com/(mm/gabi)/WPKobieta

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni