Kontrowersyjna modelka. Waży prawie 150 kg i pokazuje się w samej bieliźnie
Luna Lee od zawsze cierpiała na otyłość, przez co długo nienawidziła swojego ciała. Od pewnego czasu jednak wspiera i inspiruje osoby plus size. Jej fani w swoich opiniach są podzieleni.
20.05.2021 18:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Luna Lee to fotografka i modelka plus size z Phoenix. Kobieta od zawsze zmaga się z otyłością. W dzieciństwie, ze względu na nadmiar kilogramów, cierpiała z powodu przemocy ze strony rówieśników i przez to długo nie akceptowała siebie oraz swojego ciała.
Jako dorosła kobieta Luna została fotografką. Najczęściej fotografowała osoby plus size oraz niepełnosprawne. Pewnego razu modelka, z którą pracowała powiedziała Lunie, że jeśli pracuje z modelkami i modelami plus size i pokazuje ich piękno, to sama nie powinna wstydzić się swojego ciała.
Modelka publikuje swoje zdjęcia na Instagramie
To spotkanie było momentem przełomowym. 31-latka założyła anonimowe konto na Instagramie, na którym zaczęła publikować prowokacyjne zdjęcia w bieliźnie. Ku zaskoczeniu kobiety, opinie komentatorów najczęściej były bardzo pozytywne.
W pewnym momencie Luna zdecydowała, że nie będzie dłużej ukrywać swojej twarzy. Dzisiaj kobieta jest nie tylko fotografką, ale i modelką, która publikuje swoje zdjęcia i jawnie wspiera ruch ciałopozytywności.
Kobieta stara się dodawać otuchy i wsparcia tym, którzy zmagają się z niską samooceną. Dzieli się też akceptacją siebie i swojego wyglądu.
- Aż trudno uwierzyć, że jakieś trzy lata temu wciąż zakrywałam swoje ciało, gdy chodziłam pływać. Nie bądź dla siebie surowa, jeśli jeszcze nie pokochałaś siebie. To bitwa, a przeprogramowanie mózgu wymaga czasu i wytrwałości. Mam 31 lat i czasami nadal nad tym pracuję - napisała pod jednym ze zdjęć, na którym pozuje w bikini.
Kontrowersyjne opinie
Jej działalność w sieci wywołuje kontrowersje. Z jednej strony wiele osób bardzo docenia jej działania na rzecz normalizacji publikowania wizerunków osób plus size w Internecie, chwali jej wsparcie i nazywa ją "seksowną" i "inspirującą".
Jest jednak też druga grupa obserwujących jej profil, którzy oskarżają Lee o gloryfikowanie i promowanie otyłości.
- Umrzesz z powodu chorób serca i cukrzycy - piszą co niektórzy w komentarzach pod jej zdjęciami.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl