Kosmetyczny hit. Nawilża skórę i usuwa zmarszczki

Arbuz coraz częściej jest zaliczany do kategorii superfood. Nic dziwnego. Doskonale nawadnia organizm, ma niewiele kalorii i świetnie wpływa na nasz organizm. Obniża ciśnienie, poprawia potencję, pozwala lepiej widzieć. Pomoże także zadbać o... skórę. Jak?

Arbuzy mają niewiele kalorii, dlatego można je jeść bez wyrzutów sumienia. Znajdziemy w nich witaminy B1, B2 i C, a także bardzo wiele składników mineralnych, takich jak potas, wapń, chlor, sód, siarka, magnez, fosfor, żelazo i miedź. Witamina C i karoten zawarte w tych owocach zmniejszają ryzyko chorób serca i raka jelita grubego. Łagodzą również objawy astmy, osteoporozy, bóli reumatycznych i zapalenia stawów.

Arbuz jest kojarzony z latem. Jednak te owoce możemy kupić przez cały rok. Zawarte w nich substancje obniżają ciśnienie krwi. Musimy jednak pamiętać o tym, by jeść je codziennie. Dzięki zawartości beta karotenu, luteiny, witaminy C i zeaksantyny chronią oczy przed zwyrodnieniem plamki żółtej. Pomagają też w walce z innymi chorobami takimi jak suchość oka, uszkodzenie nerwu ocznego czy jaskra. Zawarta w miąższu arbuza arginina działa podobnie jak viagra. Zamiast sięgać po niebieską tabletkę, wystarczy pójść do warzywniaka.

Karotenoidy to antyoksydanty i naturalne pigmenty, które odpowiadają za czerwoną barwę miąższu arbuza. Jednym z nich jest likopen, który zapobiega utlenianiu się cholesterolu, przez co obniża ciśnienie w żyłach i tętnicach. Ponadto hamuje namnażanie się w naczyniach krwionośnych wolnych rodników, które powodują ich mechaniczne uszkodzenia.

Koreańska firma kosmetyczna wypuściła na rynek maseczki i kremy z dodatkiem arbuza. To prawdziwy hit. Lista oczekujących jest bardzo długa. Sok z arbuza zawarty w kosmetykach łagodzi stany zapalne skóry, działa ściągająco, wygładza zmarszczki, poprawia koloryt, usuwa efekty zmęczenia, nawilża i chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Aby wzmocnić jego działanie, skład wzbogacono o kwas hialuronowy, a także wyciągi z kwiatów piwonii i jaśminu. Arbuzową maseczkę możemy jednak z powodzeniem przygotować w domu. Wystarczy rozgnieść miąższ widelcem, odsączyć i nałożyć na 15 minut na oczyszczoną skórę twarzy (uwaga, bardzo ścieka). Można go również wymieszać w proporcji 1:1 z mlekiem roślinnym lub gęstym jogurtem. Natomiast schłodzony, pokrojony w cienkie plasterki arbuz działa jak maseczka na spaloną słońcem skórę.

Sok z arbuza sprawdzi się jako chłodząca i nawilżająca mgiełka do twarzy. Możemy go także używać zamiast toniku. Świetnie ściąga pory i odświeża. Sok wymieszany z mlekiem i 1 łyżeczką miodu nie tylko oczyści skórę, ale także ją odżywi i delikatnie natłuści. Pamiętajmy, by naturalne kosmetyki przechowywać w lodówce w wyparzonych słoiczkach i zużyć w ciągu 24 godzin. W przeciwnym razie mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc.