Kuba Wojewódzki spędza święta za granicą. Pochwalił się prezentem
Wojewódzki – to z pewnością jedno z najgorętszych nazwisk polskiego show biznesu. Nic dziwnego, że fani kontrowersyjnego dziennikarza śledzą w mediach społecznościowych każdy jego krok. Tym razem zwrócili uwagę na gwiazdkowy prezent, którym pochwalił się obserwatorom.
Gdy Wojewódzki opublikował na Instagramie zdjęcie z popularnego dyskontu, internauci nie mogli uwierzyć, że naprawdę robi zakupy w takim miejscu – w końcu nie tego spodziewali się po osobie, która na co dzień jeździ jednymi z najdroższych samochodów świata. Mimo to dziennikarz robi swoje i nie przejmuje się głosami krytyki czy uszczypliwymi komentarzami.
Tym razem jest podobnie – od kilku dni publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia z podróży do Ameryki Środkowej, czym może narazić się wielu Polakom. W końcu dla wielu osób spędzanie Bożego Narodzenia poza granicami Polski jest co najmniej nie na miejscu.
Na najwnowszym zdjęciu Wojewódzki pozuje w charakterystycznym białym kapeluszu. – Taki dostałem prezent. Kapelusz Panama wynaleziono w Ekwadorze – napisał przy zdjęciu.
Choć internauci spierają się pod zdjęciem, co tak naprawdę jest tym gwiazdkowym prezentem – kapelusz czy telefon, który promuje – ten pierwszy wzbudził o wiele więcej emocji.
– Jakiś babski ten kapelutek – napisała jedna z internautek.
– Prawie jak siostra przełożona. A może to panamska siostra przełożona, tylko ja się nie znam – dodała kolejna. Inna stwierdziła, że w takim wydaniu Wojewódzki wygląda jak… Michael Jackson. Pojawiły się również słowa, że kapelusz odejmuje mu co najmniej 30 lat.
Czy Wojewódzki, który w tym roku skończył 55 lat, rzeczywiście wygląda na 20-latka?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl