Blisko ludziKupił bukiet czerwonych róż na zgodę. Internauci pytają, co było dalej

Kupił bukiet czerwonych róż na zgodę. Internauci pytają, co było dalej

Romantyczny użytkownik Twittera pokazał na swoim profilu zdjęcie z dużym bukietem róż i dopiskiem: "Ostatnia nadzieja". Post poniósł się w internecie i zdobył dużą popularność. Internauci dopytują, czy symboliczny gest w imię miłości przyniósł zamierzony skutek.

Zakochany chłopak poruszył internautów
Zakochany chłopak poruszył internautów
Źródło zdjęć: © Pexels
oprac. JPI

08.05.2021 11:16

Któż choć raz w życiu nie był zakochany, niech pierwszy rzuci kamieniem. Miłość sprawia, że raz unosimy się ponad ziemią, a innym razem, niestety, chcemy zapaść się pod ziemię. Wszyscy fani szczęśliwych historii miłosnych wierzyli, że pewnemu zakochanemu chłopakowi uda się odzyskać ukochaną.

Walka o miłość

Użytkownik Twittera o nazwie Wolt, opublikował na swoim profilu zdjęcia z dużym bukietem czerwonych róż, które symbolizują miłość i namiętność. Z krótkiego opisu można wywnioskować, że ten romantyczny gest jest swego rodzaju wyciągnięciem ręki na zgodę. Mężczyzna napisał: "Ostatnia nadzieja" - wierząc, że już tylko ten bukiet kwiatów będzie w stanie mu pomóc.

Zdjęcie czerwonych róż i nostalgiczny opis spowodowały, że post twitterowicza poniósł się w sieci. Ponad 1,6 internautów zareagowało na wpis, a w komentarzach posypały się słowa wsparcia. "Trzymamy kciuki", "Powodzenia", "Jejku, oby było dobrze, powodzenia!", "Daj znać, czy się udało", "Nie wiem o co chodzi, ale życzę powodzenia", "Mam nadzieję, że dobrze poszło albo pójdzie" - napisali fani miłosnych happy endów.

Ci bardziej ciekawscy internauci dopytywali, jaki był finał sprawy. Czy dziewczyna wybaczyła, czy zakochani się pogodzili? Niestety, wszyscy romantycy musieli zmierzyć się z gorzką prawdą. Użytkownik Wolt odpisał, że mimo jego starań i pięknego bukietu róż, nie udało się załagodzić sprawy z jego kobietą. "Nie udało się, nie chcę o tym rozmawiać. Nie chcę mówić źle o kimś, kto jest dla mnie wszystkim" - odpisał zakochany chłopak.

No cóż, miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży. Fani twitterowicza mocno trzymają za niego kciuki i życzą powodzenia.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)