Kupiła suknię ślubną w lumpeksie. Zaniemówiła, gdy sprawdziła cenę
Emma nie spodziewała się, że w sklepie z używaną odzieżą znajdzie idealną suknię ślubną. Nie dość, że świetnie na niej leżała, to jeszcze okazało się, że jest warta majątek. Była pełna pereł i kryształów. Niestety na razie będzie leżała w szafie, bo jej posiadaczka nie jest nawet zaręczona.
14.09.2023 | aktual.: 14.09.2023 21:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Poszukiwanie tej jedynej ślubnej kreacji to dla wielu pań młodych ogromne wyzwanie. Co jednak zrobić, gdy znaleźliśmy idealną suknię, ale nie planujemy ślubu?
W przypadku Emmy, która kupiła suknię na ślub, choć wcale nie jest nawet zaręczona, nie powinniśmy się dziwić. Jej znalezisko to prawdziwa perełka.
Znalazła suknię w sklepie charytatywnym
Tiktokerka była zdumiona, gdy znalazła swoją wymarzoną suknię w sklepie charytatywnym (z używaną odzieżą) za jedyne 20 funtów.
Opublikowała na tiktokowym profilu nagranie z przymiarek. Przed lustrem zaprezentowała się w stylowej ślubnej kreacji, ozdobionej koronkowymi detalami i oszałamiająco głęboko wyciętymi plecami.
Następnie zbliżyła aparat, aby pochwalić się wspaniałymi detalami z pereł i kryształów. Patrząc na nagranie tiktokerki, trudno uwierzyć, że suknia była tak tania.
Prawdziwą niespodzianką okazała się jednak metka. Emma odkryła, że to dzieło Galii Lahav - projektantki, która stworzyła m. in. suknię ślubną dla Paris Hilton i kostiumy dla Beyonce. Jej kreacje kosztują kilkadziesiąt tysięcy złotych!
Designerska suknia ślubna kosztowała pierwotnie około 5 tys. funtów, czyli około 27 tys. złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Wzięła ślub po raz drugi. Wystroiła się w białą mini
Emma na razie nie zamierza brać ślubu
Na nagraniu tiktokerka nie ukrywała, że sama była zdziwiona swoim znaleziskiem.
Co ciekawe, sukienka tak ją oczarowała, że Emma postanowiła kupić ją, mimo że wcale nie zamierza w najbliższej przyszłości brać ślubu.
- Byłam tak podekscytowana tym, co znalazłam, że choć najprawdopodobniej nie założę tej sukienki na ślub, ponieważ nawet nie jestem zaręczona, i tak niezmiernie się cieszę. Może taki jest jej los - stwierdziła.
"Znalazłeś Galię Lahav w sklepie charytatywnym?" - nie dowierzał jeden z obserwujących.
Wideo skomentowała również ślubna stylistka. "Powiem ci, że trafiłaś w dziesiątkę" - napisała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!