Latami przeżywała koszmar. "Leżałam na podłodze i nie mogłam nic zrobić"

Katarzyna Glinka przez wiele lat ukrywała swoje problemy zdrowotne. Choć na ekranie zarażała pozytywną energią, za kulisami toczyła walkę. Teraz opowiedziała o najgorszym momencie życia. - Po prostu leżałam na podłodze, patrzyłam w sufit, a obok mnie płakało maleńkie dziecko i nie mogłam z tym nic zrobić - wyznała.

Katarzyna Glinka rozstała się z narzeczonymKatarzyna Glinka opowiedziała o problemach ze zdrowiem
Źródło zdjęć: © AKPA

Katarzyna Glinka zdobyła serca widzów rolą Kasi Górki w "Barwach szczęścia", w którą wciela się od 2007 roku. Zagrała też w wielu popularnych produkcjach filmowych, m.in. "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach", "Wkręceni" czy "Och, Karol 2". Jednak droga do sukcesu wcale nie była usłana różami.

"Przyszło załamanie, którego moje ciało nie było w stanie udźwignąć"

Na pierwszy rzut oka wszystko układało się po jej myśli. Katarzyna Glinka występowała w serialach, filmach i w teatrze. Żyła w ciągłym pędzie. Intensywna praca, małżeństwo, opieka nad dziećmi - to wszystko sprawiło, że przeciążony organizm zaczął dawać o sobie znać.

- U mnie ten moment nastąpił 10 lat temu. Wtedy mój organizm po prostu powiedział "dość". Do tamtego momentu żyłam w ciągłym pędzie, pracowałam jak maszyna. (...) Aż tu nagle przyszło załamanie, którego moje ciało nie było w stanie już udźwignąć. W jednym czasie spadła na mnie choroba taty, niestety przegrana, kryzys mojego pierwszego małżeństwa, opieka nad maleńkim dzieckiem, przeciążenie pracą. A ja i tak wciąż chciałam dawać radę jak siłaczka - mówiła w rozmowie z Medonetem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Glinka: "Mam taką naturę, że jak za długo posiedzę, to mi głupoty przychodzą do głowy"

W życiu prywatnym jest matką dwóch chłopców: Filipa i Leona. Ma za sobą nieudane małżeństwo oraz zerwane zaręczyny. W rozmowie z Medonetem przytoczyła historię związaną z opieką nad synem. To wtedy pojawił się największy kryzys.

- Pamiętam taki moment: wstaję w nocy do synka, który płacze, próbuję wyjąć go z łóżeczka i nagle robi mi się ciemno przed oczami. W tamtym momencie mój mózg dalej pracował na pełnych obrotach, ale ciało już spasowało, odmówiło mi posłuszeństwa. Czułam się w nim uwięziona - zaczęła.

- Z tamtej sytuacji, kiedy zemdlałam, pamiętam niewyobrażalny pisk w uszach i to, że nie mogę podnieść rąk, nóg, wykonać najmniejszego ruchu. To był paraliż. Po prostu leżałam na podłodze, patrzyłam w sufit, a obok mnie płakało maleńkie dziecko i nie mogłam z tym nic zrobić - opowiadała aktorka.

Chciała zrezygnować z aktorstwa

Po załamaniu nerwowym Katarzyna Glinka zaczęła rozważać radykalne zmiany w swoim życiu. W jednym momencie doszła do wniosku, że nie może już dłużej kontynuować kariery aktorki, która zaczęła ją przytłaczać.

- Miałam chwile, kiedy zastanawiałam się, czy nie zakończyć kariery aktorskiej. Myślałam o tym, by zaszyć się w domu i zająć czymś spokojniejszym, może nawet robić na drutach - wyznała.

Po latach bagatelizowania objawów aktorka w końcu zdecydowała się na terapię. Dzięki pomocy specjalistów odzyskała wewnętrzny spokój. - Teraz jest inaczej, wiem, że kiedy przestaję dawać sobie nieustannie młotkiem po głowie, to układ nerwowy się wycisza, a objawy psychosomatyczne związane ze stresem, wypaleniem, lękiem czy depresją znikają - podkreśliła.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i potrzebujesz rozmowy z psychologiem, zadzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polce
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polce
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu
Moda na takie kołnierze wraca? Od sukienki księżnej Kate trudno oderwać wzrok
Moda na takie kołnierze wraca? Od sukienki księżnej Kate trudno oderwać wzrok
Polka wylądowała w szpitalu w USA. Pokazała rachunek
Polka wylądowała w szpitalu w USA. Pokazała rachunek
Sukienka Ewy Drzyzgi to hit jesieni. Ale tylko spójrzcie, co miała na stopach
Sukienka Ewy Drzyzgi to hit jesieni. Ale tylko spójrzcie, co miała na stopach
Skórzyński wspomina pogrzeb Jakubiaka. Tak zareagowała żona kucharza
Skórzyński wspomina pogrzeb Jakubiaka. Tak zareagowała żona kucharza
Zdradził Bielicką trzy dni po ślubie. "Jak wypił, to chodził na baby"
Zdradził Bielicką trzy dni po ślubie. "Jak wypił, to chodził na baby"
Domagała nie wiedział, czyją jest córką. "Od razu się we mnie zakochała"
Domagała nie wiedział, czyją jest córką. "Od razu się we mnie zakochała"
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan