Jaki jest stan zdrowia Maryli Rodowicz? Lekarz ujawnia

Fanów Maryli Rodowicz jakiś czas temu niezwykle zaniepokoiła wiadomość, że piosenkarka trafiła do szpitala, gdzie przeprowadzono niezbędną operację kolana. Choć jej udział w finale programu "The Voice Senior", w którym występuje jako jurorka, stał pod znakiem zapytania, to 76-latka wzięła w nim udział i zapewniała, że wszystko jest w porządku. "Czuję się świetnie, jestem na chodzie dzięki mojemu ortopedzie doktorowi Robertowi Śmigielskiemu" – mogliśmy przeczytać na łamach "Faktu".

Jak się okazuje, Maryla Rodowicz już od miesięcy zmagała się z uciążliwą kontuzją kolana, która odnowiła jej się podczas gry w tenisa ziemnego. Teraz piosenkarka jest już po operacji i marzy o powrocie do tego sportu. Jej lekarz, dr Robert Śmiegielski, ma na ten temat bardzo jasne zdanie, które wyraził w rozmowie z "Faktem". Specjalista stwierdził, że podstawą jest rehabilitacja. 

"Jeśli odbędzie rehabilitację, to niech sobie gra. Po to się operowała, by mieć te nogi sprawne, to niech z nich korzysta. Wszystko wskazuje na to, że raczej wszystko będzie dobrze i odzyska pełną sprawność" – powiedział. 

Zobacz: Anna Wendzikowska szaleje na stoku w Tyrolu. Widać, że to nie jest jej pierwszy raz na nartach

Lekarz Maryli Rodowicz powiedział, że piosenkarka z pewnością będzie mogła wrócić na kort, a gra już bez bólu kolana na pewno przyniesie jej jeszcze więcej radości. 

"Po skończonej rehabilitacji pani Maryla może robić, co tylko będzie chciała. Może grać w tenisa, biegać, skakać, jeśli tylko będzie miała ochotę. Ja jej tego nie zabronię, bo nie widzę żadnych przeciwwskazań. (…) Na pewno jednak gra będzie milsza, bo już ją nic nie będzie bolało i w końcu poczuje wielką ulgę, niczym nowonarodzona. Taka moja praca" – dodał. 

Zobacz: Nagie piersi kobiet w kampanii sportowej marki. Internauci podzieleni

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl