Limuzyna zajeżdża pod kościół. "Sezon komunijny rozpoczęty"
Kojarzona jest z obciachem, opisywana jako "wiocha", ale wciąż kochana przez Polaków, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Sezon na zajeżdżanie przed kościół limuzyną rozpoczęty, o czym dowiedzieliśmy się z platformy DziejeSie.
12.05.2018 | aktual.: 12.05.2018 14:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Jezusowi pewnie opadła szczęka z wrażenia" – to tylko jeden z wielu ironicznych lub oburzonych komentarzy, które zjawiły się pod zdjęciami limuzyny. "Sezon komunijny uważamy za rozpoczęty", głosił podpis pod fotografiami. Inne komentarze odwołują się zwłaszcza do prowincjonalnej estetyki: "wieś", "wiocha", "wiochmeństwo".
"Nasze limuzyny wynajmujemy na różne okazje i nie zawsze są to śluby, wieczory panieńskie czy kawalerskie. W przeciągu naszej wieloletniej działalności kilkukrotnie zdarzało nam się odbierać nowo narodzone dzieci ze szpitala, przewozić dzieci z chrzcin (...). Limuzyna była nie tylko podkreśleniem wagi wydarzenia, jakim jest przyjęcie po raz pierwszy Najświętszego Sakramentu, ale dodatkową atrakcją głównie dla najmłodszych, bo to przecież ich uroczystość oraz wielkie przeżycie, jakim jest przejazd limuzyną" – napisała w komentarzu firma wynajmująca limuzyny.
Przedłużony Lincoln Town Car 185 to luksusowa limuzyna, która może pomieścić do 14 osób. Na jej wyposażeniu znajduje się bar, telewizja i rozmaite udogodnienia, które czynią ją popularnym wyborem zwłaszcza na wieczory panieńskie i kawalerskie, ale także na wszelkiego rodzaju inne imprezy.
Informację dostaliśmy na platformie dzieje się od kilkorga czytelników (dziękujemy!) po niedawnej publikacji materiału o rodzicach, którzy zadłużają się, żeby zorganizować przyjęcie komunijne. Jedna z czytelniczek twierdzi, że pojawienie się luksusowego samochodu wywołało niemałe oburzenie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl