Ma partnera. Od lat flirtuje z innym mężczyzną

Niektórzy fani za wszelką cenę starają skontaktować się z idolem. Małgorzata Pieczyńska opowiedziała o wielbicielu, który od 40 lat pisze do niej listy. Podczas wizyty w studio "Dzień Dobry TVN" pokazała także miłosną korespondencję z anonimowym mężczyzną.

PieczyńskaMałgorzata Pieczyńska ma wiernego fana, od którego dostaje listy
Źródło zdjęć: © AKPA

Małgorzata Pieczyńska to znana aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna. Gwiazda ma wielu fanów. Jeden z nich regularnie wypisuje do niej anonimowe listy. Aktorka podzieliła się z widzami "Dzień Dobry TVN" odczuciami dotyczącymi nietypowej korespondencji.

Od 40 lat dostaje listy od fana

- Dostaję pozdrowienia na każde święta, urodziny, imieniny i jest to bardzo serdeczne. Nie ma natomiast adresu zwrotnego, nie mogę na nie odpisać. Wiem tylko, że są z Bolesławca - zaczęła Pieczyńska.

Aktorka przyznała, że nawet sam listonosz wiedział o regularnie wysyłanych przez wielbiciela listach. Gdy Pieczyńska przeprowadzała się, zostawiła na poczcie notatkę z prośbą o przekierowanie listów na nowy adres.

- Wszyscy wiedzieli, co to za listy - przyznała rozbawiona. Dodała też, że bardzo ceni sobie kontakt z fanami, zwłaszcza gdy odbywa się tradycyjną drogą.

- Staram się odpisywać na wszystkie listy. Jeśli prośba jest o autograf, to staram się wysyłać odpowiedzi z podpisem na zdjęciu. Bardzo poważnie traktuję fanów. To jest godne szacunku, że ludzie zadają sobie taki trud, żeby się ze mną skontaktować - stwierdziła.

"Polecam taką miłosną zabawę"

Pieczyńska pokazała w studio telewizyjnym jeden z listów miłosnych z dołączonym rysunkiem. Nie wyznała jednak, kto był jego adresatem. Powiedziała natomiast, że regularnie wymieniała się z anonimowym mężczyzną romantyczną korespondencją.

- Nie podpisujemy się w nich imionami. Jesteśmy jak bohaterzy literaccy, co powoduje, że jest niesamowita eksplozja wyobraźni. Bardzo polecam taką miłosną zabawę - komentuje.

Aktorka jest związana obecnie z Gabrielem Wróblewskim. Poprzedni związek niemal z dnia na dzień legł w gruzach. Jej były mąż Andrzej Pieczyński tuż przed szóstą rocznicą ślubu przyszedł do domu z kochanką i oznajmił, że zamierza wziąć z nią ślub. Pieczyńska natychmiast zareagowała.

- W takich chwilach nie ma o czym rozmawiać. Wtedy "klucze na stół" - wyznała w programie "Taka jak Ty".

Bardzo przeżyła rozstanie z mężem, ale nie czekała długo na kolejną miłość. Rok po rozwodzie wyjechała do Szwecji promować film "Jezioro Bodeńskie". Wówczas poznała drugiego męża - starszego o 13 lat biznesmena Gabriela Wróblewskiego.

- Poznał nas ze sobą Janusz Zaorski (...) Po projekcji poszliśmy do knajpy. I Janusz, który znał się z Gabrielem od dawna, przedstawił nas sobie. A widząc błysk w naszych oczach, szepnął: "Uważaj, Pieczara, reżyseruję twoje życie prywatne!" - mówiła w rozmowie z "Vivą!".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazała się w kowbojkach XXL. Trudno o modniejszy model
Pokazała się w kowbojkach XXL. Trudno o modniejszy model
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach