Małgorzata Pieczyńska wyszła młodo za mąż. Po latach zrozumiała, że to był błąd
Małgorzata Pieczyńska jest obecnie znana z roli w jednym z popularnych seriali. Prywatnie wiedzie spokojne życie u boku swojego drugiego męża. Pierwsze małżeństwo zdecydowanie zalicza do nieudanych i żałuje, że nie posłuchała rady rodziców.
02.08.2021 13:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małgorzata Pieczyńska od młodzieńczych lat dążyła do tego, aby zostać aktorką. W szkole założyła teatrzyk klasowy, pisała scenariusze i przydzielała role. W 1983 roku zadebiutowała na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie, a rok później uzyskała dyplom warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej.
Wielka miłość
Wejście w świat artystów było dla niej dużym przeżyciem. Młoda aktorka szybko straciła głowę dla jednego z kolegów po fachu. Andrzej Pieczyński był od niej starszy o cztery lata i odnosił sukcesy w zawodzie.
Aktorzy dali się ponieść miłości. 18-letnia Małgorzata Pieczyńska przyjęła oświadczyny ukochanego, chociaż wiedziała, że jej rodzice nie popierają tego pomysłu. "Na początku miałam nadzieję, że będzie to udane małżeństwo. Niestety, żyłam złudzeniami" - wyjawiła po latach w rozmowie z "Rewią".
Gdy opadły pierwsze duże uniesienia i przyszło zmierzyć się z prozą życia, małżeństwo Pieczyńskich poniosło klęskę. Wina leżała głównie po stronie Andrzeja Pieczyńskiego, który cały czas lubił się bawić i obracać w towarzystwie kobiet.
Złamane serce
Pewnego dnia przyprowadził do domu nieznajomą i oznajmił Małgorzacie Pieczyńskiej, że to kandydatka na drugą żonę. "Uznałam, że łatwiej zmienić męża niż jego trudny charakter" - powiedziała po latach aktorka.
Para rozwiodła się po sześciu latach od zawarcia małżeństwa. Małgorzata Pieczyńska dopiero wtedy zrozumiała, że rodzina chciała dla niej jak najlepiej i żałowała, że nie posłuchała rad.
Na szczęście udało się jej ułożyć życie na nowo u boku Gabriela Wróblewskiego, szwedzkiego biznesmena z polskimi korzeniami. Para jest razem do dziś i ma dorosłego syna.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.