Makijaż okolicznościowy: Jak się pomalować na komunię?
Sezon komunijny wciąż trwa. W tym gorącym okresie kobiety szukają eleganckich sukienek, decyduje się na wizytę u fryzjera i kosmetyczki. Ale okazuje się, że na tym nie kończą się ich przygotowania. Aby dobrze wyglądać podczas tego wyjątkowego rodzinnego wydarzenia, wiele z nas zastanawia się nad odpowiednim makijażem. Warto dodać, że make up na komunię stał się jednym z najczęściej wyszukiwanych haseł w sieci (obok makijażu na ślub). Obecnie w sieci coraz więcej osób prosi o radę. Jak widać, komunie stały się nie tylko okazją do świętowania. Panie wykorzystuje tę uroczystość do zaprezentowania się z jak najlepszej strony.
- W tę niedzielę jest komunia mojej siostrzenicy. Kupiłam już sukienkę, bolerko, buty. Nie mam torebki (od biedy może być ta żółta ze zdjęć, ale nie jestem do niej przekonana). Jak się umalować? - pyta jedna z internautek. - Makijaż jakiś delikatny, co jak co, ale ty na pewno coś wymyślisz - odpowiada kolejna. - Makijaż na taką okazję chyba bez szaleństw, oczy w neutralnych beżo-brązach - dodaje jeszcze inna.
Okazuje się, że wiele pań decyduje się też na wizytę u profesjonalnej wizażystki. Żadna z nich nie chce odstawać od reszty, dlatego coraz częściej korzystają z usług specjalistów i radzą się przyjaciółek. Do dyspozycji mają jeszcze blogerki urodowe zawsze chętne do udzielania porad. Poza tym na polskich portalach kobiecych również znajdziemy coraz więcej artykułów poświęconych temu tematowi.
Pod hasztagiem #makijaznakomunie znalazły się zdjęcia pań w delikatnych make up'ach. Większość z nich podkreśla oczy opalizującymi cieniami lub nakłada kreski eyelinerem w okolicach linii rzęs. Na ustach zwykle pojawiają się błyszczyki lub matowe szminki w pastelowych odcieniach.
Kiedyś przed komunią kobiety malowały się samodzielnie, teraz coraz częściej decydują się na wizytę u specjalisty. Skontaktowałam się z profesjonalną wizażystką Korą Brylińską, która przyznała, że w okresie komunijnym odwiedza ją dużo klientek. - Przychodzą do mnie szczególnie mamy dzieci, które przystępują do Pierwszej Komunii Świętej. Poza tym często maluję również chrzestne, a nawet babcie - powiedziała.
Wizażystka twierdzi, że zdarzyło jej kilka razy się malować dziewczynki przed komunią. - Przyszły do mnie w zeszłym roku dwie panie, które poprosiły o podmalowanie ich córek - dodała. - Jednak najczęściej przychodzą dorosłe kobiety. Decydują się na tzw. makijaż koktajlowy w delikatnych odcieniach beżu czy różu. Chcą wyglądać świeżo i promiennie. Czasami również proszą o zagęszczenie rzęs czy regulację brwi.
A wam często zdarza się korzystać z usług wizażystki w przypadku tego typu okazji?
Polecamy także: 5 sposobów na wiosenny pastelowy makijaż