Małgorzata Braunek i Andrzej Krajewski – historia związku. "Część jej prochów rozsypałem w miejscach ważnych dla niej i dla mnie"

Kiedy Małgorzata Braunek i Andrzej Krajewski się poznali, obydwoje byli w związkach małżeńskich i mieli dzieci. Choć zdawali sobie sprawę, że ta miłość będzie wymagała poświęceń, wiedzieli, że warto zaryzykować. Przeżyli wspólnie 37 lat.

historiaMałgorzata Braunek i Andrzej Krajewski
Źródło zdjęć: © East News

Poznali się w 1974 roku u ich wspólnego znajomego. Krajewski mieszkał wówczas na stałe w Szwecji, ona w Warszawie. Dla niego była po prostu piękną dziewczyną, nie widział w niej Izabeli Łęckiej z "Lalki", ją to zbulwersowało, że potraktował ją jak "zwykłą dziewczynę", a była wówczas u szczytu sławy – podaje "Uroda Życia".

"Poczułam, że tylko u jego boku odnajdę prawdziwe szczęście"

Małgorzata Braunek jako aktorka mogła liczyć na ciekawe propozycje, ale trzeba było na nie czekać i właśnie to ją najbardziej irytowało: niepewność angażu. Andrzej Krajewski, buddysta i pisarz, zaproponował jej wspólne podróże. Po jednej z nich się pobrali, choć legalizacja związku bardziej wynikała z pragmatyzmu. Aktorka wcześniej była dwukrotnie zamężna – z aktorem Januszem Guttnerem i reżyserem Andrzejem Żuławskim, z którym miała syna Xawerego, a Krajewski miał dziecko z byłą żoną. Ślub był więc "wymuszony przez sytuację w Polsce".

"Andrzej miał szwedzkie obywatelstwo, a obowiązujące wtedy prawo stanu wojennego nakazywało mu wyjeżdżać z Polski co trzy miesiące. Kiedy się pobraliśmy, nie musiał już mnie zostawiać" – mówiła Braunek cytowana przez "Urodę Życia".

Związek był dla nich czymś niezwykłym. "37 lat temu, gdy zobaczyłam go po raz pierwszy, poczułam, że tylko u jego boku odnajdę prawdziwe szczęście. Nie myliłam się..." – mówiła w jednym z ostatnich wywiadów.

O dziecko starali się 12 lat

Małżeństwo chciało mieć również własne potomstwo. Po dwunastu latach pożycia urodziła się im córka Orina.

Małgorzata Braunek zmarła w czerwcu 2014 roku. Miała 67 lat. Andrzej Krajewski czuwał przy niej do ostatniej chwili. Po śmierci prochy żony rozsypał w miejscach ważnych dla niej i dla niego.

Szczepienia w Izraelu. Karolina Mints tłumaczy, dlaczego ten kraj przoduje

Wybrane dla Ciebie

Polka na Festiwalu Filmowym w Toronto. Odsłoniła zbyt wiele?
Polka na Festiwalu Filmowym w Toronto. Odsłoniła zbyt wiele?
"Efekt uboczny seksu". Naukowcy nie mają wątpliwości, jak może wpływać
"Efekt uboczny seksu". Naukowcy nie mają wątpliwości, jak może wpływać
Żegna Stoparczyk. "Świat dzisiaj zamilkł"
Żegna Stoparczyk. "Świat dzisiaj zamilkł"
Od lat gra Bożenkę w "Klanie". Planuje odejść z serialu?
Od lat gra Bożenkę w "Klanie". Planuje odejść z serialu?
Tak ubrała się na konferencję dla kobiet. Trudno oderwać od niej wzrok
Tak ubrała się na konferencję dla kobiet. Trudno oderwać od niej wzrok
Wystarczy patyczek. Trik nie ma sobie równych
Wystarczy patyczek. Trik nie ma sobie równych
Edukacja zdrowotna wielką klapą? Ministerstwo zabrało głos
Edukacja zdrowotna wielką klapą? Ministerstwo zabrało głos
Podlej tym storczyki. Będą kwitnąć jak szalone
Podlej tym storczyki. Będą kwitnąć jak szalone
Gdzie wyrzucasz słoiki po przetworach? Nie popełnij powszechnego błędu
Gdzie wyrzucasz słoiki po przetworach? Nie popełnij powszechnego błędu
Widzisz w ogrodzie? Dobry znak. Nigdy go nie zabijaj
Widzisz w ogrodzie? Dobry znak. Nigdy go nie zabijaj
Rozwiódł się po 16 latach. Tak żona pisała późnej o ich sporze
Rozwiódł się po 16 latach. Tak żona pisała późnej o ich sporze
Tak objawia się ortoreksja. Mówi o niej otwarcie
Tak objawia się ortoreksja. Mówi o niej otwarcie