Małgorzata i Rafał Trzaskowscy udzielili wspólnego wywiadu. "O polityce prawie w ogóle nie rozmawiamy"

Kampania prezydencka trwa w najlepsze. Rafał Trzaskowski wraz z żoną Małgorzatą na chwilę przed wyborami pojawili się na okładce tygodnika "Newsweek". – Miłość czy partnerstwo? – pyta na początek dziennikarka. – Jedno i drugie – odpowiada Trzaskowska.

trzaskowsyRafał i Małgorzata Trzaskowscy
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Błaszkiewicz

– Najważniejsze jest to, że się ze sobą nie nudzimy. O polityce prawie w ogóle w domu nie rozmawiamy – mówi o swoim małżeństwie "Newsweekowi" kandydat na prezydenta. Gdy on walczy o prezydencki fotel, jego żona pełni funkcję domowego policjanta. – Muszę być. Rafał jest bardzo zaangażowany zawodowo, jest go dużo mniej w domu, więc siłą rzeczy to ja organizuję życie domowe – wyjaśnia Małgorzata.

Rafał i Małgorzata Trzaskowscy – wywiad

Trzaskowski to potwierdza, dodając, że jest twarda "jak na Ślązaczkę przystało". Zaznacza, że jeśli chodzi o życie rodzinne, wszystko planuje ona. Lubię obudzić się w sobotę rano i nie wiedzieć, co będę robił, a żona musi mieć zaplanowaną każdą minutę dnia – tłumaczy. Pierwsze, od czego zaczyna Małgorzata, to zakupy, które wcześniej dokładnie planuje. – Robię je z listą, żeby nie marnować jedzenia – mówi. A Trzaskowski dorzuca: W "Przyjaciółce" w latach 80. pewien psycholog dowodził, że mężczyzna wychowuje dzieci, dyscyplinując je, a kobieta w zależności od nastroju. U nas jest dokładnie na odwrót.

Polityk mocno podkreśla, że wierzy w partnerstwo, Małgorzata również. Kiedy dziennikarka zastanawia się, czy nie zrezygnowała dla męża ze swoich zawodowych ambicji, mówi, że nie chciała być podwładną męża. – W domu zaczęłyby się częstsze rozmowy o pracy. Byłby to też pewnie dyskomfort dla moich współpracowników i dobry pretekst do wykorzystywania przeciwko nam – stwierdza. Nie została jednak z niczym, zanim odeszła z warszawskiego ratusza, marzyło się jej edukowanie dzieci z przedsiębiorczości. Po pandemii chce znów się tym zajmować.

Trzaskowski dodaje, że będzie w tym planie jej kibicować. – Pierwsza dama powinna świecić przykładem. A co to za przykład, kiedy jest w cieniu męża? To nie jest XIX wiek, tylko XXI. Pierwsza dama może pracować, przejechać się rowerem, a na jej twarzy może królować uśmiech – przekonuje.

Małgorzata Trzaskowska o roli pierwszej damy

Żona polityka jako pierwsza dama chce pracować. Uważa, że każda kobieta pełniąca tę funkcję powinna mieć opłacone składki zdrowotne i emerytalne. – Chodzi o symbol niezależności i autonomii. Przez całe życie byłam osobą niezależną, miałam pracę, zarabiałam i byłoby dla mnie dziwne, gdybym całkowicie była zależna od męża – słyszy dziennikarka.

Trzaskowski nie może się nachwalić żony. Jest przekonany, że nie milczałaby jako pierwsza dama. – Ale nie brak jej też empatii i wdzięku osobistego, w czym przypomina Marię Kaczyńską, która była znana z uśmiechu i z tego, że pochylała się nad słabszymi – zaznacza.

W wywiadzie nie brakuje też wątku Śląska, z którego pochodzi Trzaskowska. Dzięki niej jej mąż poznał ten region i się w nim zakochał. Para wraca też do momentu poznania. – Mąż był kolegą mojego brata. Chodzili razem do Kolegium Europejskiego w Natolinie, a że ja zdawałam egzaminy w terminach zerówkowych, to byłam członkiem rodziny oddelegowanym na zakończenie roku u brata. Przyjechałam i na tym zakończeniu roku poznałam męża. Tańczyliśmy do godziny 6 rano i tak się zaczęło – wspomina Małgorzata.

Zwierza się też, co najbardziej jej się w nim spodobało. Opowiada, że przyciągnęły ją jego zadziorność i zawadiackość. – Jak się poznaliśmy, miałam 19 lat. Później przez pięć lat jeździliśmy między Śląskiem, gdzie studiowałam, a Warszawą. Dopiero po studiach przeniosłam się do Warszawy – wyjaśnia.

I są nierozłączni już od 23 lat. Wychowują razem dwoje dzieci. Kampanią i wszystkiemu, co jej towarzyszy, najbardziej przygląda się ich córka. – Pyta, dlaczego jest tyle kłamstwa w TVP, dlaczego ludzie próbują szczuć na innych, dlaczego ci, którzy pełnią tak ważne funkcje w państwie, tak się zachowują? Pyta o środowisko naturalne, dlaczego ten rząd ma gdzieś ocieplenie klimatu i walkę o czyste powietrze. Ola zaczyna się tym wszystkim interesować i tym zgiełkiem, który dzieje się wokół nas też – wspomina Trzaskowski. A jego żona dodaje, że ostatnio chciała wiedzieć, czemu politycy PiS mówią o osobach LGBT, że nie są normalnymi ludźmi.

Samą Trzaskowską irytuje natomiast "szczucie jednych na drugich, na lekarzy, na nauczycieli, a przecież ci ludzie budują nasz kraj". – Budują również dla polityków PiS, przecież ich dzieci też chodzą do szkół i korzystają z opieki lekarskiej. Ta pogarda i brak poszanowania ludzi to jest coś niebywałego – kończy.

Debata prezydencka 2020. Michał Adamczyk do Trzaskowskiego: "dzień bez ataku na TVP dniem straconym"

Wybrane dla Ciebie
Ma 82 lata. "Śmierć mnie nie przeraża"
Ma 82 lata. "Śmierć mnie nie przeraża"
Pamiętaj o tym w październiku. Wiosną sąsiedzi pozazdroszczą
Pamiętaj o tym w październiku. Wiosną sąsiedzi pozazdroszczą
Czterdziestka nie jest końcem, tylko początkiem. Teraz one decydują
Czterdziestka nie jest końcem, tylko początkiem. Teraz one decydują
Najgorsze kwiaty na cmentarz. Stracisz tylko pieniądze
Najgorsze kwiaty na cmentarz. Stracisz tylko pieniądze
Mówi, co ma w plecaku ewakuacyjnym. "Trochę czasu nam zabrało"
Mówi, co ma w plecaku ewakuacyjnym. "Trochę czasu nam zabrało"
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Ewa Szykulska o stracie męża. "To była ostatnia rozmowa"
Ewa Szykulska o stracie męża. "To była ostatnia rozmowa"
Jacek Sasin zrzucił 50 kg. Nie ukrywa, jak tego dokonał
Jacek Sasin zrzucił 50 kg. Nie ukrywa, jak tego dokonał
Wrzuć do doniczki. Tylko wtedy storczyk obsypie się kwiatami
Wrzuć do doniczki. Tylko wtedy storczyk obsypie się kwiatami
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Lansuje trend "no pants". Nie każdy odważyłby się na taki look
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie
Dziennikarka apeluje do fanów. Badajcie się, nie poddawajcie
Wyciekło ich zaproszenie na ślub. Mają do gości jedną prośbę
Wyciekło ich zaproszenie na ślub. Mają do gości jedną prośbę