Małgorzata Kożuchowska w wielkiej futrzanej czapie. Kiedyś to był obciach
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kożuchowska zamieściła na Instagramie zdjęcie w błękitnej czapce, przypominającej rosyjskie nakrycia głowy z naturalnych futer. Aktorka na szczęście wybrała czapkę ze sztucznego futra, nie uciekła jednak od porównań do Oleńki Billewiczówny z "Potopu".
"Jędruś, jam niegodna twych ran całować" – skomentował zdjęcie jeden z internautów. Nie zabrakło również komentarzy, że aktorka wygląda świetnie i do twarzy jej w takim dodatku.
Być może dzięki niej w tym sezonie zobaczymy na ulicach więcej kobiet w futrzanych czapkach?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.