Małgorzata Socha przyłapana przez tabloid. Nie daje dobrego przykładu
Małgorzata Socha jest mamą Zosi, Basi i Stanisława. Aktorka chce zapewnić swoim dzieciom kreatywne dzieciństwo, podobne do tego, które sama miała. W jej domu panują żelazne zasady i nie ulega presji, nawet pod wpływem innych rodziców.
Małgorzata Socha dba, by jej dzieci poznawały świat wszystkimi zmysłami, nie za pośrednictwem telefonów komórkowych czy innych urządzeń elektronicznych. Aktorka zaapelowała w rozmowie z "Faktem", by rodzice nie dawali swoim pociechom komórek.
Małgorzata Socha nie chce dawać dzieciom telefonów
– Bardzo się denerwuję, jak starsza córka Zosia gapi się w telefon. Uważam, że dzieci przez to nie rozwijają się manualnie. Ciężej przychodzi im chociażby umiejętność pisania – przyznała aktorka w rozmowie z "Faktem".
Dodała, że choć koleżanki jej starszej córki mają już swoje telefony i zabierają je ze sobą, kiedy odwiedzają Zosię, ona nie chce, aby 6-latka brała z nich przykład.
– Moja starsza córka jeszcze długo jej nie będzie mieć – zapewniła Socha.
Małgorzata Socha daje dzieciom zły przykład?
Tabloid dotarł jednak do zdjęć, na których aktorka spędza czas z dziećmi u boku i... telefonem w ręce. Choć nie nazwano jej hipokrytką, zasugerowano, by dawała dzieciom lepszy przykład, jeśli chce, aby stosowały się do jej zasad.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl