Mały i przyjazny świat Christiny Ricci
Christina Ricci doskonale wie, co robić, aby nie wpaść w liczne pułapki sławy. Gwiazda wyobraża sobie, że świat to "bardzo małe miasto, w którym wszyscy ją lubią".
14.10.2010 | aktual.: 14.10.2010 17:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Christina Ricci doskonale wie, co robić, aby nie wpaść w liczne pułapki sławy. Gwiazda wyobraża sobie, że świat to "bardzo małe miasto, w którym wszyscy ją lubią".
- Staram się żyć normalnie - tłumaczy Ricci. - Gdybym chodziła po ulicach i myślała sobie, że wszyscy dookoła wiedzą, kim jestem... to byłoby bardzo niezdrowe.
- Udaję sama przed sobą, że świat to bardzo małe, przyjazne miasto, w którym wszyscy mnie lubią - kontynuuje. - Nie czytam na swój temat w internecie, nie zagłębiam się w artykuły prasowe. Gram z własnym życiem w grę, w której nie dopuszczam do siebie myśli, że jestem znana.
Dorobek aktorki zamyka rola w dramacie "After.Life".
POLECAMY: * RICCI: "PATTINSON DOSKONALE CAŁUJE"*