Mamo, moja dziewczyna zostaje na noc
Czy akceptować i pozwalać młodym na bezpieczne uprawianie seksu pod dachem rodzinnym, czy też powiedzieć „nie”, aby nie stwarzać krępujących dla siebie sytuacji?
Tekst: Magdalena Cupiał
- Mamo, czy Agnieszka może zostać ze mną dzisiaj na noc? – zapytał mnie ostatnio mój 17-letni syn. Agnieszka jest przesympatyczną dziewczyną i razem z synem wyglądają na bardzo zakochaną parę, a jednak walczyłam z własnymi myślami: zgodzić się czy nie? – opowiada 47-letnia Renata rozważając wszystkie „za i przeciw”.
Pokolenie rodziców dzisiejszych nastolatków, mimo że bardziej wyzwolone pod względem seksualnym, często narzeka na trudności w zajęciu stanowiska wobec budzącego się pożądania u swoich dzieci.
Czy zatem akceptować i pozwalać młodym na bezpieczne uprawianie seksu pod dachem rodzinnym, czy też powiedzieć „nie”, aby nie stwarzać krępujących dla siebie sytuacji?