Blisko ludziMamo, Tato! W mojej szafie mieszka potwór!

Mamo, Tato! W mojej szafie mieszka potwór!

Pewnej nocy 3-letnia Zosia obudziła się z krzykiem, wołając mamę. Za nic w świecie nie chciała już spać w swoim łóżeczku, utrzymując uparcie, że pod nim ukrył się straszny potwór. Kolejna noc i następne były podobne – nocne pobudki i usypianie w łóżku rodziców. Co zrobić? Jak pomóc dziecku w radzeniu sobie z lękami?

Mamo, Tato! W mojej szafie mieszka potwór!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

31.01.2011 14:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pewnej nocy 3-letnia Zosia obudziła się z krzykiem, wołając mamę. Za nic w świecie nie chciała już spać w swoim łóżeczku, utrzymując uparcie, że pod nim ukrył się straszny potwór. Kolejna noc i następne były podobne – nocne pobudki i usypianie w łóżku rodziców. Większość rodziców małego dziecka w końcu natrafia na ten problem. Potwór w szafie, duch za oknem. Co zrobić? Jak pomóc dziecku w radzeniu sobie z lękami?

Przede wszystkim trzeba dowiedzieć się, skąd biorą się obawy dziecka. Lęki mogą dotyczyć również sytuacji z dnia codziennego, z którymi zmaga się dziecko. Pójście do przedszkola, wizyta u lekarza czy fryzjera mogą być przedsięwzięciem nie do pokonania, a nasze tłumaczenia i przekonywania nie przynoszą skutku. Widok przestraszonego, płaczącego dziecka jest dla nas bardzo trudny, martwimy się, że coś zaniedbaliśmy, nie dostrzegliśmy, że nie potrafimy pomóc dziecku.

Skąd się biorą dziecięce lęki?

Kiedy tylko dziecko opanowuje umiejętność samodzielnego przemieszczania się, jego świat staje się zdecydowanie bardziej fascynujący niż zza ścianek kojca czy łóżeczka. Pokonywanie kolejnych przeszkód, na czworakach czy na własnych nóżkach, pozwala odkrywać nowe zjawiska, zdobywać przedmioty, widzieć i słyszeć więcej. Mały człowiek przyjmuje coraz większą ilość informacji, które nie zawsze są dla niego znane i zrozumiałe. Nowe osoby, kolory, zapachy czy sytuacje są dla dziecka bardzo pobudzające i minie trochę czasu zanim je uporządkuje.

Pójście do żłobka czy przedszkola jest ogromnym wyzwaniem. Podobnie wizyta u lekarza, obejrzany przypadkiem film w telewizji czy głośno szczekający pies mogą spowodować bardzo silną reakcję emocjonalną malucha. Zdarzenie to nie musiało być zauważone przez rodzica, dziecko mogło nie okazać emocji i zachowywać się tak, jak zwykle się zachowuje.

Dopiero po jakimś czasie lub w obliczu podobnej sytuacji może zareagować bardzo gwałtownie. Zachowanie dziecka może wydawać nam się również zupełnie nieuzasadnione - np. płacz na widok bardzo małego, przyjaznego pieska - nie wolno jednak bagatelizować wysyłanych przez nie sygnałów. Nasze wsparcie i zrozumienie da dziecku pewność, że jest akceptowane również wtedy, gdy nie umie sobie poradzić.

Jak możemy pomóc?

Silne, przedłużające się reakcje lękowe wymagają konsultacji u specjalisty - psychiatry lub psychologa dziecięcego. Jeżeli więc nasze dziecko chronicznie reaguje wymiotami lub biegunką, pojawiają się problemy z jedzeniem i spaniem, w widoczny sposób zmieniło swoje zachowanie - należy poszukać pomocy. Warto również przeanalizować sytuację w domu, rytm dnia, ilość czasu poświęcanego dziecku, oglądane przez nie bajki lub filmy i spróbować je zmodyfikować.

Już przedszkolak jest często bardzo samodzielny, wydaje nam się taki „duży”, tak wiele osiąga. Mimo ogromnego tempa rozwoju, emocjonalnie jest bardzo słaby i potrzebuje uporządkowanego dnia aby wyciszyć nagromadzone emocje. Po pobycie w przedszkolu lub szaleństwach spędzonych na placu zabaw warto więc zadbać o spokojne popołudnie. Wykorzystajmy ten czas aby zapewnić dziecku poczucie bezpieczeństwa, naszą uwagę i czułość.

Psychologowie podkreślają ważną rolę bajek terapeutycznych w pracy nad lękami dziecięcymi. „Bajki terapeutyczne”, cz. 1 i 2, autorstwa dr Marii Molickiej zdobyły w Polsce wielką popularność również wśród rodziców. Czytając dziecku określoną bajkę możemy pomóc mu w sytuacji, z którą nie umie sobie poradzić – np. z lękiem przed zasypianiem w swoim pokoju. Głównym bohaterem opowieści jest zwykle dziecko lub małe zwierzątko zmagające się z problemem wywołującym lęk. Dziecko identyfikuje się z bohaterem, poznaje sposoby na rozwiązanie trudnej sytuacji i oswaja się ze swoimi emocjami. Bajkoterapia jest również doskonałą metodą na obniżanie poziomu stresu, pomaga zrelaksować się i wyciszyć również osobom dorosłym.

Po bajki terapeutyczne mogą sięgać rodzice, opiekunowie czy wychowawcy. Ich tematyka jest bardzo różnorodna i dotyczy zarówno sytuacji wywołujących lęk, jak i niskiego poczucia wartości czy problemów rodzinnych. Łatwiej jest pomóc dziecku w oswojeniu się z rozstaniem rodziców przedstawiając mu postać przeżywającą podobne emocje. Przede wszystkim jednak bajki terapeutyczne pozwalają na głęboki kontakt pomiędzy dzieckiem a rodzicem, w atmosferze bezpieczeństwa i bliskości. Dziecko jest zrozumiane i akceptowane, a rodzic zyskuje poczucie, że daje mu swoje wsparcie i czas, których roli nie sposób jest przecenić.

dja/sr

wychowaniedzieckopsycholog dziecięcy
Komentarze (0)