Marcin Dubieniecki o działaniach prokuratury. Nie przebiera w słowach
Były mąż Marty Kaczyńskiej Marcin Dubieniecki postanowił podzielić się na Twitterze swoimi przemyśleniami na temat działania prokuratury w Polsce. Użył wulgaryzmów.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marcin Dubieniecki nie ukrywa swoich poglądów politycznych. Były mąż Marty Kaczyńskiej ma wiele zastrzeżeń do działań obecnej władzy. Ostatnio skrytykował m.in. zaostrzenie ustawy aborcyjnej. Teraz postanowił wypowiedzieć się na temat praworządności.
Marcin Dubieniecki skrytykował pracę prokuratury
Mężczyzna nie przebierał w słowach. Pojawiły się nawet wulgaryzmy.
- Dlaczego jest tak, że wszyscy dziś twierdzą, że Prokuratura jest zła? Jest! Ale gdzie kur*** byliście wszyscy piewcy obrony demokracji i praworządności, jak Prokurator w mojej sprawie nie wypuszczał mnie pomimo decyzji sądu i wpłaconego poręczenia majątkowego? Bądźmy poważni! - grzmi na Twitterze.
W kolejnym poście zaapelował też do kandydatki na Rzecznika Praw Obywatelskich – Zuzanny Rudzinskiej-Bluszcz.
- Czy mogłaby Pani @ZuzannaRB jako kandydatka na RPO zająć się w ramach społecznej kontroli przestrzeganiem zasad praworządności i stosowania równych miar przez sądy dyscyplinarne w samorządzie adwokacki względem adwokatów? (…) Brońmy praworządności razem! - zaapelował.
Przypomnijmy, że Marcin Dubieniecki został oskarżony o wyłudzenie sporych środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, ale po wpłaceniu 3 milionów złotych kaucji wyszedł z aresztu. Były mąż Kaczyńskiej utrzymuje, że ze sprawą nie ma nic wspólnego.
