Martin Scorsese żartuje z braku Oscara. Karolina Korwin Piotrowska docenia jego poczucie humoru
Gala rozdania Oscarów już za nami, ale emocje jeszcze nie opadły. Wygrani cieszą się z wyróżnienia, a przegrani ocierają łzy. Martin Scorsese, chociaż nie dostał statuetki, nie zamierza się załamywać. Na swoim profilu na Instagramie pokazał, jaki ma do tego stosunek.
Za nami gala rozdania Oscarów 2020. Najważniejsze nagrody filmowe rozdano w nocy z 9 na 10 lutego. Uroczysta gala rozpoczęła się o godzinie 2 w nocy czasu polskiego. Podczas uroczystości wręczono nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej w 20 kategoriach. Ta gala wręczenia Oscarów przejdzie do historii. Nie tylko ze względu na wyniki czy niespodziewany występ Eminema, ale też na rzekomy przeciek wyników głosowania. Wśród nominowanych znalazł się światowej klasy reżyser Martin Scorsese za film pod tytułem "Irlandczyk".
Karolina Korwin Piotrowska doceniła żart reżysera
Niestety, artysta nie został nagrodzony za swoje dzieło. Nie zamierza jednak okazywać swojego niezadowolenia. Na swoim profilu na Instagramie opublikował zdjęcie ze swoim pupilem i humorystyczną wersją statuetki. Fani byli zachwyceni jego poczuciem humor. W komentarzach pisali pochlebstwa. "Jesteś mistrzem!", "Zazdroszczę poczucia humoru", "Tego się nie spodziewałem! Jesteś genialny" – pisali.
Żart doceniła Karolina Korwin Piotrowska, która również udostępniła zdjęcie reżysera. "Martin Scorsese i jego prywatny Oskar, czyli można nie dostać, choć wielu obstawiało, ważnej nagrody i nie obrazić się na świat. I ja to szanuję" – podpisała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl