Martyna Wojciechowska ostrzega przed podbojem kosmosu
Martyna Wojciechowska, jak miliony ludzi na świecie, oglądała pierwszy od 9 lat start amerykańskiej rakiety. Jednak dziennikarka w wyczynie NASA i Elona Muska widzi też zagrożenia, a przynajmniej – gorzką prawdę, o czym napisała na Instagramie.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Martyna Wojciechowska skomentowała start rakiety kosmicznej Falcon 9 SpaceX. Rakieta wyniosła na orbitę kapsułę kosmiczną Dragon z dwoma amerykańskimi astronautami na pokładzie. Ostatnie takie wydarzenie na Przylądku Canaveral na Florydzie miało miejsce dziewięć lat temu.
Martyna Wojciechowska o starcie rakiety Falcon 9
Od tego czasu nasza wiedza o świecie zdecydowanie się pogłębiła. Ale czy oznacza to, że nauczyliśmy się żyć na Ziemi? Martyna Wojciechowska ma wątpliwości. Na Instagramie opublikowała zdjęcie kosmicznej rakiety stworzonej przez NASA i Elona Muska. Ale zamiast huraoptymizmu i opowieści o bohaterskich wyczynach, podróżniczka zachowuje ostrożność. Żeby nie powiedzieć – sceptycyzm.
"Nie nauczyliśmy się jak żyć tu, na Ziemi, ale koniecznie chcemy podbijać kosmos. Ciekawość to pierwszy stopień do... wszystkiego", napisała na Instagramie Martyna Wojciechowska sugerując, że kosmiczne plany Amerykanów mogą być zarówno wielką szansą, jak i wielkim zagrożeniem. Ambiwalentna postawa Wojciechowskiej nie powinna zaskakiwać, patrząc na sytuację na świecie.
Z drugiej strony, odkrywanie tego, co niedostępne, podejmowanie wyzwań, ryzyko to kwintesencja życia Martyny Wojciechowskiej, która jak nikt inny rozumie astronautów marzących o podboju kosmosu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
