Martyna Wojciechowska pomalowana przez córkę. Sylwestrowy look
Martyna Wojciechowska chętnie chwali się swoją córką w mediach społecznościowych. Podróżniczka ma z nią bardzo dobry kontakt i nie ukrywa, że często bawią się razem niczym dwie przyjaciółki.
"Wolna niedziela! Marysia ćwiczy na mnie już look sylwestrowy" - napisała Martyna Wojciechowska pod najnowszym zdjęciem na swoim instagramowym profilu. Na zdjęciu widzimy podróżniczkę pomalowaną różowym, połyskującym cieniem do powiek oraz w tyle autorkę makijażu - córkę Wojciechowskiej.
Podróżniczka dodała, że dziewczynka zainspirowała się makijażem popularnej blogerki o pseudonimie Red Lipstick Monster.
Trzeba przyznać, że Marysia ma talent. Gdyby jej mama nie przyznała, że to właśnie spod ręki córki wyszedł ten karnawałowy look, to zapewne wiele osób mogłoby pomyśleć, że został wykonany przez profesjonalistkę. Doceniły ją również internautki. "Super! Czy zapisy już ruszyły? Chyba jestem pierwsza" - skomentowała jedna z nich. "Zdolna dziewczyna" - dopowiedziała druga.
Martyna Wojciechowska oprócz Marysi ma jeszcze adoptowaną córkę - Kabulę. Podróżniczka poznała ją podczas kręcenia odcinka programu "Kobieta na krańcu świata" i do tego stopnia wzruszyła się jej historią, że postanowiła jej pomóc.
Dziewczynka jako jedyna z rodziny cierpi na albinizm, czyli brak pigmentu skóry. Kiedy miała 12 lat, do jej chaty wdarło się trzech mężczyzn i maczetą odcięli Kabuli rękę. Powodem napadu było prześladowanie osób chorych na bielactwo. Wojciechowska wspiera ją w nauce i stara się odwiedzać w Tanzanii. Ponadto jakiś czas temu Kabula odwiedziła Polskę.
Zobacz także: Ona vs on u… fryzjera
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
