GwiazdyMaryla Rodowicz nie szczędzi gorzkich słów pod adresem byłego męża. "Nie chcę go widzieć"

Maryla Rodowicz nie szczędzi gorzkich słów pod adresem byłego męża. "Nie chcę go widzieć"

Maryla Rodowicz z byłym mężem Andrzejem Dużyńskim
Maryla Rodowicz z byłym mężem Andrzejem Dużyńskim
AKPA
07.02.2022 12:17, aktualizacja: 16.03.2022 14:59

Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński rozwiedli się 2021 r. Piosenkarka nie ukrywa, że było to dla niej doświadczenie niezwykle bolesne. Jak wielokrotnie podkreśla, nie chce mieć z byłym małżonkiem żadnego kontaktu.

- Właściwie tonęłam w jego ramionach, czułam się bardzo bezpiecznie. To była taka płomienna miłość. Ognista. Poznaliśmy się w 85. r., a w 87. urodził się Jędrek. Jędrek był dowodem na to, że się kochamy, że chcemy razem stworzyć rodzinę i razem iść przez życie - tak swojego byłego męża, biznesmana Andrzeja Dużyńskiego, gwiazda polskiej estrady wspomina w dokumencie "Maryla. Tak kochałam".

Zdrada Andrzeja Dużyńskiego

Rodowicz nie ukrywa, że ich rozstanie było dla niej prawdziwym szokiem, choć jak zaznacza, przeczuwała, że Dużyński ma kochankę. - Andrzej nie rozstawał się z telefonem, nawet w łazience. I codziennie o godzinie 22 szedł na górę, "bo coś tam". Zachowywał się inaczej, dla kobiety było to ewidentne, że coś jest na rzeczy. Mąż związał się z kobietą 40 lat młodszą - ze smutkiem zwierzyła się w filmie.

Bolesne doświadczenie Maryli Rodowicz

Pod nieobecność gwiazdy, biznesman spakował ich wspólny dobytek, wywożąc wszystkie wartościowe przedmioty w dwóch ogromnych ciężarówkach. - Najtrudniejsze było mijanie się na korytarzu sądowym. Andrzej się nie odzywał i nie mówił nawet do mnie "dzień dobry". To było przykre. Andrzej się do mnie nie odzywa. Nie chcę go widzieć - Rodowicz przyznaje w tej samej rozmowie.

A jak dziś czuje się największa gwiazda polskiej estrady? - Po rozwodzie czuję się bardzo dobrze. Naprawdę czuję się świetnie. Nie nudzę się sama. Czuję się fantastycznie. Bardzo kocham swoją samotność - wyjawia w wywiadzie z portalem Jastrząb Post i jeszcze raz podkreśla, że "broń boże", nie chciałaby widzieć na oczy byłego męża i jego obecnej partnerki.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (93)
Zobacz także