Meghan i Harry nie spędzą świąt z królową. Piers Morgan: "Zepsute bachory"
15.11.2019 09:10, aktual.: 15.11.2019 21:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Książę Harry i Meghan Markle opuszczą Wielką Brytanię w okresie świątecznym. Dziennikarz Piers Morgan, który wciąż ma dużo żalu do księżnej za to, że się od niego odcięła, nie oszczędza ich w mocnym felietonie dla "Daily Maila".
Jeśli Harry i Meghan nie chcą negatywnej prasy, powinni przestać zachowywać się jak zepsute bachory i wykonywać swój cholerny obowiązek. Mogą zacząć od spędzenia świąt z królową – zaczyna swój emocjonalny tekst główny krytykant Sussexów. Napisał go tuż po tym, jak media obiegła informacja, że para książęca nie pojawi się w święta w posiadłości Elżbiety II w Sandringham. Morgan nie ma wątpliwości, że to będzie gwóźdź do medialnej trumny Harry’ego i Meghan.
"Harry i Meghan nie lubią po prostu krytyki. Nie wierzą, że NALEŻY ich krytykować" – stwierdza ostro Morgan. "Mija tydzień bez składania pozwów przeciwko wolności prasy i płaczliwych wywiadów o strasznym ingerowaniu w ich życie, które muszą znosić. Harry i Meghan stali się profesjonalnymi ofiarami w pełnym wymiarze godzin i chcą, aby świat to wiedział" – uważa dziennikarz.
Piers Morgan o Meghan i Harrym
Morgan przekonuje, że ludzie mają już serdecznie dość zachowania księcia i jego żony. Mimo iż rzeczywiście spadła na nich duża fala krytyki, to koniec końców sami są sobie winni. – Przez większość 2019 r. zachowywali się w taki sposób, że każdy przyzwoity profesjonalny doradca medialny mógł ich ostrzec, że sprowadzą na siebie nieszczęście – czytamy w tekście dziennikarza.
Ten zaznacza dalej, że królowa również mogłaby narzekać, ale tego nie robi – wypełnia swoje obowiązki bez słowa skargi, za co "wszyscy ją kochają". "Dla kontrastu Harry i Meghan wydają się zdeterminowani, aby robić wszystko po swojemu, niezależnie od tego, jak wiele szkód to przynosi, i jak ich izoluje" – pisze Piers Morgan.
Morgan to były znajomy Meghan Markle. Miała się od niego odciąć, gdy ten wprowadził ją do towarzystwa. Teraz nazywa ją histeryczką i apeluje, by się opanowała. "Moja rada dla niej i Harry’ego jest taka – choć pewnie mnie zignorują – brzmi: Przestańcie narzekać! Przestańcie obrażać królową! Pamiętajcie, kto płaci za wasz królewski styl życia" – kończy Morgan.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl