Meghan Markle nie jest już gwiazdką Hollywood. Ekspertka od mowy ciała przeanalizowała jej gesty
Meghan Markle przeszła długą drogę od gwiazdki Hollywood do księżnej Sussex. Ekspertka od mowy ciała Judi James jest przekonana, że widać to w jej gestach. Jej zdaniem to dopiero początek przemiany Meghan.
Judi James na prośbę brytyjskich mediów przeanalizowała kilka zdjęć księżnej Meghan. Nie ma wątpliwości, że księżna przeszła ogromną metamorfozę – wystarczy spojrzeć na jej postawę ciała, mimikę twarzy i drobne gesty.
Meghan Markle oczami ekspertki od mowy ciała
W 2012 roku Meghan Markle została gwiazdą amerykańskiego serialu "Suits". Choć nierzadko gościła na czerwonym dywanie, zdaniem James jej spojrzenie było wtedy "nieobecne", niemal "martwe". Mimo pokonywania kolejnych szczebli kariery Meghan nie miała w sobie tej energii, którą tryska na najnowszych zdjęciach.
– Mrużyła oczy, żeby wyglądać seksownie, ale nie mam w niej tej ekscytacji i zaangażowania, które teraz z niej biją – mówi James. – Czuła się niekomfortowo we własnej skórze, jej ręka wisiała wzdłuż ciała, jakby chciała coś ukryć – dodaje. W 2017 roku Meghan zrezygnowała z kariery i zaczęła przygotowywać się do nowej roli – księżnej, żony księcia Harry’ego, następcy brytyjskiego tronu.
Na najnowszych zdjęciach, z podróży dyplomatycznej po Afryce, Meghan wygląda jak zupełnie inna osoba. James nie ukrywa, że z biegiem lat pewność siebie księżnej wzrosła, a życie u boku księcia Harry’ego jej służy – wbrew plotkom o konfliktach, które regularnie pojawiają się w brytyjskich tabloidach.
– Nigdy nie była tak pewna siebie jak teraz. Stoi wyprostowana, dumna. To zupełnie inna Meghan niż ta z czerwonego dywanu – kwituje James.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl