Meghan Markle wciąż walczy z Associated Newspapers. Odniosła właśnie pierwszy sukces
Meghan Markle kilka miesięcy temu pozwała Associated News. Mowa o dwóch tekstach "Mail on Sunday" i trzech "Mail Online", w których opublikowano treść jej listu do ojca, Thomasa Markle. Teraz odniosła pierwszy sukces w sprawie.
Meghan Markle uważa, że opublikowanie listu było "naruszeniem jej prywatności", natomiast wydawnictwo Associated Newspapers całkowicie zaprzecza zarzutom. Wydawcy twierdzą, że był on już w domenie publicznej po tym, jak pięciu znajomych żony Harry'ego opowiedziało o nim w "People Magazine".
Walka Meghan Markle w sądzie trwa
Prawnicy Meghan Markle wystąpili do sądu z wnioskiem, aby przyjaciele księżnej pozostali anonimowi w ramach postępowania, czemu sprzeciwił się zespół prawników wydawnictwa. Markle podtrzymuje, że jej bliscy udzielili wywiadu bez jej wiedzy i zaprzecza twierdzeniu Associated Newspapers, że "zezwoliła" na opublikowanie artykułu na łamach "People".
Sędzia orzekł, że "w interesie wymiaru sprawiedliwości" tożsamość przyjaciół Meghan musi pozostać poufna. "Media niezmiennie utrzymują, że nazwy źródeł nie powinny być ujawniane. W tym przypadku role są odwrócone – media chcą upublicznić nazwiska pięciu źródeł, a strona wnosząca roszczenie chce, aby pozostały one poufne" – mówił.
Następnie zapowiedział, że przygotowania do procesu, który nie ma jeszcze wyznaczonej daty, powinny teraz "posuwać się naprzód w szybszym tempie".
Źródło: "The Sun"