Miała dość wzroku sąsiadów. Płot własnej roboty robi furorę

Każdy czasami potrzebuje odrobiny prywatności. Co zrobić jednak, jeśli nasz taras znajduję się zaraz przy ogródku sąsiadów? Ciekawe rozwiązanie zaprezentowała pewna tiktokera. Patent na stworzenie ogrodzenia zachwycił jej obserwatorów.

Metodę na własnoręczne stworzenie płotu pokazała na TikToku Marian, która na co dzień jest projektantką wnętrz i główną wykonawczynią. Kobieta na swoich social mediach często dzieli się przydatnymi trikami i oryginalnymi projektami, a w filmikach pokazuje, jak krok po kroku wykonać daną rzecz. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W jednym z filmów Marian pokazuje, jak samemu zrobić ogrodzenie, które pozwoli na znaczne zwiększenie prywatności podczas wypoczynku w plenerze. Twórczyni podkreśliła w swoim wideo, że jest bardzo szczęśliwa, że udało się jej samodzielnie stworzyć ogrodzenie.

"Zdecydowałam, że potrzebuję nieco więcej prywatności od moich sąsiadów" - napisała w filmie.

Czytaj także: Nawet 1500 zł mandatu. Sąsiad może zadzwonić na policję

Tiktokerka podkreśliła, że nie chciała całkowicie blokować widoku z tarasu, lecz zapewnić sobie pewnego rodzaju intymność.

"Czuję się, jakbym miała na zewnątrz własną oazę" - dodała w wideo.

Marian użyła zwykłych desek o długości 365 cm, które przy pomocy specjalisty skróciła o 15 cm - tak aby idealnie pasowały do długości tarasu. Kolejnym krokiem było zamontowanie desek i odmierzenie odległości pomiędzy nimi. Projektantka zaznaczyła, że najważniejsze jest sprawdzenie, czy pierwsza deska jest odpowiednio wypoziomowana. Następnie zdecydowała się odmierzyć odległości między deskami za pomocą krótszej belki. Po przewierceniu desek, Marian użyła bezbarwnego wosku uszczelniającego, który zabezpieczy ogrodzenie przed deszczem.

"Pamiętaj, żeby pomalować obydwie strony płotu" - podpowiadała tiktokerka.

Filmik tiktokerki obejrzało ponad 28 tys. internautów, którzy pochwalili pomysł projektantki. Pod wideo pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy - "Super to wygląda", "Świetny sposób", "Dobra robota". Z kolei niektórzy obserwatorzy dopytywali, dlaczego Marian nie pomalowała desek przed ich zamontowaniem.

"Nie miałam odpowiednio dużej przestrzeni, żeby móc pomalować deski przed montażem, ale oczywiście, jeśli ktoś może sobie na to pozwolić, to śmiało, można pomalować je wcześniej" - odpowiedziała na komentarz projektantka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.