Miała zaledwie 22 lata. Zmarła influencerka Annabelle Ham

Annabelle Ham miała tylko 22 lata. Na jej profilu na Instagramie rodzina opublikowała post, w którym poinformowała o niespodziewanej śmierci influencerki. Okazuje się, że młoda kobieta chorowała od lat.

Pochodząca z Atlanty Annabelle Ham prężnie rozwiała swoje konto na Instagramie oraz kanał na YouTube. 18 lipca na jej profilu w mediach społecznościowych rodzina opublikowała łamiący serce post, informując o śmierci 22-latki.

Annabelle Ham od kilku lat próbowała swoich sił jako influencerka i youtuberka. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 78 tys. użytkowników.

Na YouTube publikowała vlogi ze swojego życia, porady urodowe, a także relacjonowała wyjazdy z przyjaciółkami. Udało jej się zgromadzić na platformie ponad 80 tys. subskrypcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Filmiki Annabelle wyświetlono niemal dwa mln razy, co pomogło zdobyć jej dość dużą rozpoznawalność.

22-latka jakiś czas temu rozstała się z chłopakiem, o czym zresztą opowiedziała w jednym ze swoich filmików. Mimo to wydawała się żyć pełnią życia.

Czytaj też: Jest laborantem sekcyjnym. Mówi, co się dzieje z ciałem kobiety

29 czerwca opublikowała na Instagramie filmik, dzięki któremu fani dowiedzieli się, że otrzymała wymarzoną pracę w Bravos Radio, co miało otworzyć jej drzwi do jeszcze większej popularności.

Pochodząca z Atlanty Annabelle Ham miała przed sobą całe życie. Niestety 15 lipca dziewczyna zmarła. Informację przekazała do wiadomości publicznej organizacja Alpha Omicron Pi, do której należała 22-latka. Trzy dni później jej rodzina opublikowała post, w którym potwierdziła jej nagłą śmierć.

Bliscy Ham przyznali, że cierpiała na epilepsję, sugerując tym samym, że to właśnie przez tę chorobę zmarła w tak młodym wieku.

Podczas charakterystycznych dla epilepsji ataków padaczki zachodzą zaburzenia czynności mózgu, co spowodowane jest nagłymi wyładowaniami komórek nerwowych.

Rodzina influencerki podkreśliła, że wkrótce podzieli się z fanami dziewczyny szczegółami na temat jej odejścia. Teraz będą jednak wykorzystywać jej profil do szerzenia świadomości na temat schorzenia, na które cierpiała oraz do uczczenia pamięci o 22-latce.

Czytaj też: Joanna Racewicz nie gryzła się w język. "Pamiętniki podręcznej na żywo"

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl