Mieszkanie alergika. Na te rzeczy uważaj
Kurz, pyłki i co jeszcze?
Myślisz, że alergię wywołuje kurz oraz pyłki kwiatowe? To tylko część prawdy. W naszym otoczeniu znajdują się rzeczy o wiele bardziej drażniące dla alergika, których nawet nie podejrzewamy o to, że są one przyczyną naszych problemów zdrowotnych.
Myślisz, że alergię wywołuje kurz oraz pyłki kwiatowe? To tylko część prawdy. W naszym otoczeniu znajdują się rzeczy o wiele bardziej drażniące dla alergika, których nawet nie podejrzewamy o to, że są one przyczyną naszych problemów zdrowotnych.
Alergolodzy biją na alarm, a statystyki są zastraszające - w ciągu ostatnich trzydziestu lat częstość występowania alergii zwiększyła się siedmiokrotnie! Za główne przyczyny uczuleń uważa się zwykle pyłki roślinne w okresie kwitnienia, sierść zwierząt, kurz i tym podobne rzeczy. Oczywiście to prawda - zarówno pyłki jak i sierść uczulają niektóre osoby. Sprawa komplikuje się jednak, kiedy nie mamy zwierząt, żadne rośliny w okolicy nie kwitną, nasze mieszkanie lśni czystością, a mimo to obserwujemy objawy alergii - duszności, czerwone plamki na skórze, katar cieknący z nosa itp. Specjaliści, bezradni wobec nowej epidemii, szukają przyczyn tego stanu rzeczy nie tyle w środowisku zewnętrznym, ile w naszych domach, które stają się coraz mniej zdrowe i naszpikowane chemią. Martine Ott, francuska doradczyni medyczna specjalizująca się w wykrywaniu alergenów we wnętrzach w wywiadzie dla gazety "Journal des femmes" wskazuje najbardziej niebezpieczne dla alergika pomieszczenia, sprzęty oraz artykuły gospodarstwa
domowego.
Na podst. "Journal des Femmes" Anna Loska/(mtr), WP Kobieta