Blisko ludziMinister Czarnek obiecał wsparcie psychologiczne dla uczniów. Tymczasem etaty specjalistów są cięte

Minister Czarnek obiecał wsparcie psychologiczne dla uczniów. Tymczasem etaty specjalistów są cięte

Minister Czarnek obiecał wsparcie psychologiczne dla uczniów. Tymczasem etaty specjalistów są cięte
Minister Czarnek obiecał wsparcie psychologiczne dla uczniów. Tymczasem etaty specjalistów są cięte
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sean Gallup
Aleksandra Lewandowska
12.08.2021 18:53

Jeszcze niedawno Ministerstwo Edukacji i Nauki zapewniało, że uczniowie otrzymają odpowiednie wsparcie psychologiczne. Okazuje się, że od września może być ono gorsze niż dotychczas, bo MEiN szuka oszczędności i tnie etaty.

Jeden psycholog i pedagog na 600 uczniów. Tak wygląda obecnie sytuacja w większości polskich szkół, a od września ma się zmienić na jeszcze gorszą. Ministerstwo Edukacji i Nauki w marcu tego roku zapowiedziało, że uczniowie otrzymają potrzebne wsparcie psychologiczne, także w związku z lekcjami zdalnymi i pandemią. Obiecano program wsparcia psychologiczno-pedagogicznego za 15 mln złotych czy szkolenia dla nauczycieli. Tymczasem MEiN szuka oszczędności i planuje cięcie etatów specjalistów.

Jeden psycholog, kilkuset uczniów

Sytuacja związana z pomocą psychologiczną w polskich szkołach od lat jest nieciekawa. Psycholodzy zatrudniani są najczęściej na pewną część etatu, mając pod opieką od 200 do nawet 700 uczniów. Rzadko się zdarza, aby w jednej szkole był i psycholog, i pedagog.

- W małych gminach dostępu do psychologa nie ma w ogóle, pedagog łączy pracę nieraz w czterech placówkach - powiedziała Jolanta Jaskółka, wiceprezes okręgu śląskiego ZNP, w rozmowie z Radiem Zet.

W 2020 roku na 20 tys. szkół w Polsce zatrudnionych było nieco ponad 10 tys. psychologów. Wniosek? Ponad połowa placówek nie umożliwiła uczniom dostępu do specjalistycznej pomocy. Szkoły posiłkują się poradniami, a jedna ma często nawet 90 placówek na raz.

Minister obiecał pomoc, a tnie etaty psychologów

Ankieta przeprowadzona przez Związek Nauczycielstwa Polskiego na Pomorzu w przedszkolach, podstawówkach i szkołach średnich nie pozostawia wątpliwości. Pomoc psychologiczno-pedagogiczna w szkołach jest znikoma. Jak wynika z wyliczeń ZNP, liczba godzin specjalistów w najbliższym roku szkolnym zmniejszy się o 5989 w stosunku do roku poprzedniego. Najwięcej w podstawówkach - o 17 godzin tygodniowo.

Elżbieta Markowska, prezes pomorskiego okręgu ZNP podkreśla, że powodem tego są oszczędności MEiN-u. Przepisy oświatowe mówią jedynie o tym, że w szkole musi być zapewniona pomoc psychologiczno-pedagogiczna, ale bez informacji, ilu uczniów może przypadać na jednego psychologa bądź pedagoga. Problemy młodzieży jednak rosną. Po ponad roku nauki zdalnej uczniowie zmagają się z lękami, niepokojami oraz depresjami.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (71)
Zobacz także