Nazywa się Winnie Harlow, choć znana jest również jako Chantelle Winnie. Od trzeciego roku życia cierpi na bielactwo, czyli rzadką przewlekłą chorobę polegającą na depigmentacji fragmentów skóry. Jako mała dziewczynka była obiektem żartów ze strony kolegów i koleżanek ze szkoły, którzy śmiali się z jej przypadłości, nazywając ją często „łaciatą krową”. Brak akceptacji otoczenia nie odebrał jej jednak pewności siebie i wytrwałości. Ciekawa uroda oraz doskonała figura Winnie pozwoliły jej szybko zwrócić uwagę świata mody i rozpocząć karierę w modelingu.
Ze swojego defektu potrafiła uczynić atut, stając się pierwszą modelką z bielactwem, która regularnie bierze udział w sesjach dla najlepszych magazynów mody oraz prezentuje się na wybiegach u znanych projektantów.
Ostatnio jej portfolio wzbogaciła wiosenno-letnia kampania 2015 marki Diesel, gdzie pojawiła się przed obiektywem znanego fotografa Nicka Knighta. Oryginalna uroda Winnie zwróciła uwagę Nicoli Formichettiego, dyrektora kreatywnego włoskiej marki, który postanowił uczynić ją gwiazdą najnowszej sesji wizerunkowej tuż po zobaczeniu jej zdjęć na Instagramie.
W emanującej pozytywną energia sesji, obok Winnie Harlow, pojawili się m.in. tacy modele jak Gryphon O'Shea i Charlotte Free, a stylistką kampanii została Anna Trevelyan.
