Printy to mocny trend obecnego sezonu, ale trzeba je traktować z umiarem. Inaczej możemy zaliczyć tak spektakularną wpadkę jak Katarzyna Zielińska. Aktorka lubi tropić modowe nowinki. Ma też własny, przemyślany styl. Jednak czasami zapomina o zdrowym rozsądku i wiele ryzykuje.
Printy to mocny trend obecnego sezonu, ale trzeba je traktować z umiarem. Inaczej możemy zaliczyć tak spektakularną wpadkę, jak Katarzyna Zielińska. Aktorka lubi tropić modowe nowinki. Ma też własny, przemyślany styl. Jednak czasami zapomina o zdrowym rozsądku i wiele ryzykuje. Wzorzysta sukienka mini i płaszcz - w takim komplecie pokazała się ostatnio na premierze spektaklu "Ciotka Karola 3.0". Niestety kreacja była tak pstrokata, że patrząc na nią, można było dostać oczopląsu.
Rozumiemy awangardowe zapędy gwiazdy, jednak nie możemy się oprzeć wrażeniu, że najlepiej służy jej klasyka. Aby dobrze wyglądać w tak ekscentrycznych strojach, trzeba mieć duże wyczucie.
(mb/mtr), kobieta.wp.pl
Katarzyna Zielińska
Printy to mocny trend obecnego sezonu, ale trzeba je traktować z umiarem. Inaczej możemy zaliczyć tak spektakularną wpadkę, jak Katarzyna Zielińska. Aktorka lubi tropić modowe nowinki. Ma też własny, przemyślany styl. Jednak czasami zapomina o zdrowym rozsądku i wiele ryzykuje. Wzorzysta sukienka mini i płaszcz - w takim komplecie pokazała się ostatnio na premierze spektaklu "Ciotka Karola 3.0". Niestety kreacja była tak pstrokata, że patrząc na nią, można było dostać oczopląsu.
Rozumiemy awangardowe zapędy gwiazdy, jednak nie możemy się oprzeć wrażeniu, że najlepiej służy jej klasyka. Aby dobrze wyglądać w tak ekscentrycznych strojach, trzeba mieć duże wyczucie.
Katarzyna Zielińska
Printy to mocny trend obecnego sezonu, ale trzeba je traktować z umiarem. Inaczej możemy zaliczyć tak spektakularną wpadkę, jak Katarzyna Zielińska. Aktorka lubi tropić modowe nowinki. Ma też własny, przemyślany styl. Jednak czasami zapomina o zdrowym rozsądku i wiele ryzykuje. Wzorzysta sukienka mini i płaszcz - w takim komplecie pokazała się ostatnio na premierze spektaklu "Ciotka Karola 3.0". Niestety kreacja była tak pstrokata, że patrząc na nią, można było dostać oczopląsu.
Rozumiemy awangardowe zapędy gwiazdy, jednak nie możemy się oprzeć wrażeniu, że najlepiej służy jej klasyka. Aby dobrze wyglądać w tak ekscentrycznych strojach, trzeba mieć duże wyczucie.
Katarzyna Zielińska
Printy to mocny trend obecnego sezonu, ale trzeba je traktować z umiarem. Inaczej możemy zaliczyć tak spektakularną wpadkę, jak Katarzyna Zielińska. Aktorka lubi tropić modowe nowinki. Ma też własny, przemyślany styl. Jednak czasami zapomina o zdrowym rozsądku i wiele ryzykuje. Wzorzysta sukienka mini i płaszcz - w takim komplecie pokazała się ostatnio na premierze spektaklu "Ciotka Karola 3.0". Niestety kreacja była tak pstrokata, że patrząc na nią, można było dostać oczopląsu.
Rozumiemy awangardowe zapędy gwiazdy, jednak nie możemy się oprzeć wrażeniu, że najlepiej służy jej klasyka. Aby dobrze wyglądać w tak ekscentrycznych strojach, trzeba mieć duże wyczucie.
Katarzyna Zielińska
Printy to mocny trend obecnego sezonu, ale trzeba je traktować z umiarem. Inaczej możemy zaliczyć tak spektakularną wpadkę, jak Katarzyna Zielińska. Aktorka lubi tropić modowe nowinki. Ma też własny, przemyślany styl. Jednak czasami zapomina o zdrowym rozsądku i wiele ryzykuje. Wzorzysta sukienka mini i płaszcz - w takim komplecie pokazała się ostatnio na premierze spektaklu "Ciotka Karola 3.0". Niestety kreacja była tak pstrokata, że patrząc na nią, można było dostać oczopląsu.
Rozumiemy awangardowe zapędy gwiazdy, jednak nie możemy się oprzeć wrażeniu, że najlepiej służy jej klasyka. Aby dobrze wyglądać w tak ekscentrycznych strojach, trzeba mieć duże wyczucie.
Katarzyna Zielińska
Printy to mocny trend obecnego sezonu, ale trzeba je traktować z umiarem. Inaczej możemy zaliczyć tak spektakularną wpadkę, jak Katarzyna Zielińska. Aktorka lubi tropić modowe nowinki. Ma też własny, przemyślany styl. Jednak czasami zapomina o zdrowym rozsądku i wiele ryzykuje. Wzorzysta sukienka mini i płaszcz - w takim komplecie pokazała się ostatnio na premierze spektaklu "Ciotka Karola 3.0". Niestety kreacja była tak pstrokata, że patrząc na nią, można było dostać oczopląsu.
Rozumiemy awangardowe zapędy gwiazdy, jednak nie możemy się oprzeć wrażeniu, że najlepiej służy jej klasyka. Aby dobrze wyglądać w tak ekscentrycznych strojach, trzeba mieć duże wyczucie.
(mb/mtr), kobieta.wp.pl