"Moja matka podrywa mojego chłopaka". Internautka nie wie, co robić
"Wykańcza mnie to psychicznie" – tak podsumowała swój post "Kaśka", w którym opowiedziała, jak jej matka podrywa jej ukochanego. Co ciekawe, nie tylko ona spotkała się z taką sytuacją.
06.11.2019 | aktual.: 07.11.2019 08:27
Jej chłopak ma 22 lata, a matka 42. Pozornie nie łączy ich nic więcej niż wspólne niedzielne rodzinne obiadki. "Kaśka" twierdzi jednak, że jej matka próbuje rozkochać w sobie jej ukochanego.
"Moja matka ewidentnie podrywa mojego chłopaka. Ubiera się wyzywająco, kiedy przychodzi do nas do domu co chwile go kokietuje, uśmiecha się, zaprasza go na obiady i wspólne zakupy. Gdy pytam ją o to, to oczywiście wszystkiemu zaprzecza. Mój chłopak też twierdzi, że nic takiego nie ma miejsca. Nie mogę już dłużej tego wytrzymać! Dodam tylko, że matka nie ma nikogo i chyba jej na stare lata "odbiło". Wykańcza mnie to psychicznie" – napisała użytkowniczka forum WP Kafeteria.
Pod postem posypały się setki komentarzy. Opinie były skrajne. "Znajdź jej faceta, wtedy zapomni o twoim, a może nawet pójdziecie na podwójną randkę "- poradził "Marcin".
"Nie walcz z grawitacją. Matkę będziesz miała do końca życia. W związku z powyższym niestety, ale jedyne rozsądne wyjście to poczekać i sprawdzić, czy facet jest cię wart, czyli czy wytrzyma umizgi mamusi. Twoje rozmowy z matką nie mają sensu - ewentualnie zacznie się hamować przy tobie, ale jak zostanie z nim sam na sam, może narozrabiać. Kluczową sprawą w tej układance jest tylko to, czy facet wobec ciebie będzie w porządku i będzie "matkoodporny". Po prostu" – napisał "stary facet".
Zobacz także
Związek z kolegą
Z podobną sytuacją zmaga się inny użytkownik, który przyznał, że jego matka sypia z jego najlepszym przyjacielem. Jak twierdzi, ich łóżkowa relacja przerodziła się już w coś głębszego. Mężczyzna mówi jednak, że ten związek mu w ogóle nie przeszkadza.
"Moja mama ma 42 lata, ale nie wygląda na tyle, bo bardzo dba o swoją figurę. Moja mama sypia z moim kolegą Kubą, który ma 22 lata. Wiem, że to jest dziwne, ale się na to zgodziłem, bo przecież to jest życie mojej matki, a nie moje. Mnie to nie przeszkadza, tylko najgorzej, kiedy idziemy gdzieś na zakupy, wtedy oni idą za rękę, albo się całują. Raz, kiedy byliśmy w centrum handlowym, moja mama przymierzała bieliznę. Wtedy Kuba wszedł razem z nią do przymierzalni. Czasami, kiedy w zasypiam, to słyszę jęki dochodzące z pokoju mojej mamy. Gdy rodzice Kuby rodzice wyjechali na wakacje na 3 tygodnie, to nocował u nas cały czas. Mam nadzieję, że moja mama jest szczęśliwa w tym związku" – wyznał.
A wy co sądzicie o takich relacjach? Spotkała was podobna sytuacja?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl