Myślała, że ma romans z lekarzem. Po drugiej stronie była jej kuzynka

42-letnia Kirat Assi padła ofiarą tzw. catfishingu, czyli oszustwa internetowego polegającego za kradzieży cudzej tożsamości. Kobieta przez ponad dekadę była w związku z osobą, która podawała się za przystojnego kardiologa. Swojego wybranka znała jedynie ze zdjęć i wiadomości na komunikatorze. Nigdy go nie spotkała. Po wielu latach wyszło na jaw, że osobą, z którą prowadziła korespondencję, jest jej kuzynka.

Kirat Assi i Bobby, bo takim imieniem posługiwał się "kardiolog", poznali się w internecie. Ich znajomość zaczęła się jak wiele innych. Początkowo wymieniali krótkie wiadomości, lecz z czasem ich relacja zaczęła się pogłębiać. Narodziła się przyjaźń, a następnie pojawiły się również romantyczne uczucia.

Brytyjka do tego stopnia ufała swojemu internetowemu ukochanemu, że zwierzała mu się z sekretów, a nawet sięgała po jego porady, kiedy musiała podjąć ważną decyzję. Mimo zażyłej relacji, która rzekomo łączyła tę dwójkę, nigdy nie doszło do spotkania.

Za każdym razem, kiedy Kirat Assi próbowała doprowadzić do spotkania na żywo, jej wybranek miał wymówkę. Raz twierdził, że przebywa w szpitalu, innym razem - że jest objęty programem ochrony świadków. Zdarzało się również, że kiedy już udało się ustalić konkretny termin randki, mężczyzna odwoływał ją w ostatniej chwili.

Po dziesięciu latach od zawarcia znajomości wyszła na jaw bolesna prawda. Okazało się, że Bobby tak naprawdę jest... kuzynką Brytyjki. Simran Bhogal sama przyznała się do winy, wyznając krewnej prawdę. Kobieta wyznała, że wykorzystała tożsamość autentycznie istniejącej osoby i posługiwała się nią w internecie.

"Nie mogłam tego zrozumieć. Pytałam: Dlaczego mi to zrobiłaś? Ukradłaś dziesięć lat mojego życia. Dlaczego nie przestałaś? Jak możesz być tak chora?" - powiedziała Kirat Assi portalowi thesun.co.uk.

Kirat zgłosiła sprawę na policję, lecz powiedziano jej, że catfishing nie jest uznawany za przestępstwo. Ofiara oszustwa kwestionuje decyzję policji i ubiega się, by catfishing trafił na listę czynów zakazanych. Sprawa zakończyła się ugodą po oskarżeniu o nękanie i naruszenie dóbr osobistych.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość.To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl