Na premierę przyszła w mini. Jej kreacja to majstersztyk
Dawno niewidziana Karolina Gorczyca przypomniała nam o sobie. W zmysłowej kreacji stanęła na ściance, a nogi wyszły na pierwszy plan. Jej kreacja to majstersztyk. Kunszt krawiecki widoczny jest "gołym okiem".
19.09.2023 | aktual.: 19.09.2023 09:19
W poniedziałek, 18 września odbyła się premiera filmu "Znachor", na której pojawiła się dawno niewidziana Karolina Gorczyca. Aktorka, która zyskała popularność w 2009 roku rolą w filmie "Miłość na wybiegu", znana jest z nietuzinkowego wyczucia stylu. Zdecydowanie "czuje miętę" do kreacji utrzymanych w klimacie retro, ale tym razem zaszalała w jedwabnej mini.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szyk na salonach
Ile głów, tyle pomysłów na interpretację czerni. Najelegantsza z barw wpadła także w ręce Karoliny Gorczycy, która postanowiła nadać jej nieco hollywoodzkiego blichtru, finezji i elegancji na najwyższym poziomie. Gwiazda nie potrzebowała spektakularnych dekoltów, krzykliwych barw czy hipnotyzujących spojrzenie wzorów, aby zapracować sobie na miano najlepiej ubranej gwiazdy wieczoru.
Luźna góra i dopasowany dół, czyli duet idealny
Sukienka aktorki posiadała charakterystyczną stójkę i swobodny fason określany mianem "nietoperza". Luźna konstrukcja poszerzała ramiona, a tym samym sprawiała wrażenie smuklejszych nóg. Duży plus stawiamy za idealne wyważenie proporcji.
Chociaż we współczesnej modzie jedyną regułą jest brak jakichkolwiek zasad, to nie da się ukryć, że oversize lubi się z mini. Przeskalowana konstrukcja topu fantastycznie korespondowała z obcisłym dołem w postaci spódnicy.
Małe dzieło sztuki
Na uwagę zasługują przede wszystkim detale. Piękne drapowania tworzyły asymetryczny i wielowymiarowy efekt. Łagodne marszczenia nawiązywały do elegancji lat 80. Zaś perłowa broszka przy szyi, chociaż niewielkich rozmiarów, skupiała na sobie spojrzenia. Ten jeden detal stanowił pewnego rodzaju manifest stylu vintage. W końcu nie bez powodu mówi się, że w małych rzeczach kryje się wielka siła.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl