Nagrali ją na ulicy. Paradowała w obcisłych kolarkach

Dorota Gardias wróciła właśnie z tygodniowej podróży po Bieszczadach. Szybko zamieniła sportowe buty na szpilki, a kurtkę przeciwdeszczową na marynarkę, co pokazała w filmiku na swoim Instagramie. Lecz do eleganckiej stylizacji dobrała kolarki. Trafiony wybór czy pomyłka?

Dorota Gardias pokazała się w nietypowej stylizacji. Hit czy kit?
Dorota Gardias pokazała się w nietypowej stylizacji. Hit czy kit?
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

08.08.2023 | aktual.: 08.08.2023 08:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dorota Gardias ostatni tydzień spędziła na przemierzaniu bieszczadzkich szlaków. A to wszystko w ramach akcji charytatywnej na rzecz chorego chłopca. Bieszczady raczyły ją naprzemiennie słońcem i ulewnymi deszczami. Czapka z daszkiem, nieprzemakalna kurtka i buty trekkingowe były koniecznością.

Gdy pogodynka wróciła do Warszawy, pokazała się w zupełnie innej odsłonie. Na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 240 tys. osób, opublikowała nowe nagranie. Widzimy, jak paraduje po mieście w stylizacji, którą nazwalibyśmy elegancką, gdyby nie jeden element. Chodzi o kolarki – bardzo popularne od kilku sezonów letnich. Niestety w stylizacji Gardias nie wypadły najlepiej. Oto dlaczego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elegantka od pasa w górę

Dorota Gardias postawiła na klasykę. Góra jej stylizacji składała się z trzech elementów: czarnej marynarki, białej koszuli i wąskiego krawata. Nie sposób nie zauważyć również złotej broszki Yves Saint Laurent przytwierdzonej do czarnego krawata. Taki szykowny, nieco zmaskulinizowany styl nie jest obcy pogodynce.

Dorota Gardias w koszuli i marynarce
Dorota Gardias w koszuli i marynarce © Instagram.com, dorotagardias

Gardias postanowiła jednak przełamać formalny charakter looku za pomocą czarnych kolarek – krótkich, elastycznych i ściśle przylegających do ciała spodenek. Ten element garderoby widujemy najczęściej w komplecie z bluzą i sneakersami – tak kiedyś nosiła się księżna Diana, dziś Hailey Bieber. I choć pomieszanie stylu eleganckiego ze sportowym można wybaczyć, to kolarki stworzyły jeszcze jeden problem.

Dorota Gardias włożyła kolarki do eleganckiej góry
Dorota Gardias włożyła kolarki do eleganckiej góry © Instagram.com, dorotagardias

Zabrakło równowagi

Subtelny dół outfitu pogodynki – składający się z kolarek i czarnych sandałków na szpilkach – został zupełnie zdominowany przez masywną w odbiorze górę. A według zasad stylizacji najważniejsza jest umiejętność równoważenia. Zbyt dużo dzieje się na górze, a zbyt mało na dole. W efekcie proporcje sylwetki zostały nieco zaburzone. Czy sytuację ratuje różowa torebka-kuferek? Niekoniecznie. Akcent kolorystyczny można było już sobie podarować.

Dorota Gardias na szpilkach
Dorota Gardias na szpilkach © Instagram.com, dorotagardias

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (47)