Największe porażki fryzjerskie?

Miały wyglądać olśniewająco. Zamiast tego, wyglądały dziwacznie. Obejrzyj galerię najgorszych naszym zdaniem fryzur. Co Twoim zdaniem jest największą fryzjerską porażką?

Fryzura miała być elegancka. Niestety na głowie Joasi wyglądała bardzo źle.

Włosy Anety zbyt mocno natapirowano. Dlatego aktorka nie wygląda w tej fryzurze korzystnie.

Fryzura Edyty wyglądała, jak efekt nieudanego domowego cięcia. Niestety nie dodawała uroku młodziutkiej narzeczonej Cezarego Pazury.

"Bob" jest szczytem mody, ale nie każdemu pasuje. Tu gryzie się zupełnie z kształtem twarzy tancerki.

Doczepione włosy w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" miały nadać Justynie gwiazdorski wygląd. Niestety zrobiono to nieumiejętnie czego efekt widać na zdjęciu.

Peruka niczym pieczarka, miała sprawić, że Edyta była równie piękna jak Kleopatra. Niestety efekt tego zabiegu nie dodaje urody Edycie.

Fryzura Natalii to przerost formy nad treścią. Miało być oryginalnie, a wyszło dziwacznie.

Śliczna prezenterka, podobnie jak Iwona Pavlović ślepo uległa trendom fryzjerskim. Niestety, nawet jeśli coś jest bardzo modne, nie musi każdemu pasować.

Ten dziwny lok zdobił głowę aktorki, podczas gali "Telekamer."

Fioletowe i niebieskie kosmyki u Joli wyglądają po prostu kiczowato.