Napoje light tuczą i powodują powstanie zmarszczek

Jakiś czas temu dietetyczne napoje były uważane za najlepszych przyjaciół osób odchudzających się. Zamiast kilku łyżek cukru na szklankę zawierają bowiem specjalne substancje, które praktycznie nie mają kalorii.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

Jakiś czas temu dietetyczne napoje były uważane za najlepszych przyjaciół osób odchudzających się. Zamiast kilku łyżek cukru na szklankę zawierają bowiem specjalne substancje, które praktycznie nie mają kalorii. Potrafią więc bez szkód dla diety zaspokoić apetyt na słodycze. Czy na pewno? Jak zwykle okazało się, że kolejna próba oszukania natury nie powiodła się. Naukowcy dowiedli, że dietetyczna cola nie tylko powoduje tycie, ale też szkodzi naszemu zdrowiu.

Odchudzasz się, a waga ani drgnie? Masz szczególne problemy z tłuszczem odkładającym się na brzuchu? Być może to właśnie napoje light w pewnym stopniu się do tego przyczyniają. Niektórzy eksperci mówią już nawet o „oponce z dietetycznej coli” (ang. diet cola belly).

To jednak nie wszystko. Okazuje się, że taka mieszanka wody gazowanej, substancji koloryzujących i słodzików, takich jak aspartam czy acesulfan K, może przyspieszać proces starzenia się. Kobiety, które przez wiele lat regularnie piły napoje dietetyczne, miały więcej zmarszczek niż osoby unikające tego typu produktów.

Wielu ekspertów jest zdania, że z dwojga złego lepiej zdecydować się na standardowe wersje napojów, które mogą zawierać nawet 9 łyżek cukru na szklankę. Zdecydowanie najkorzystniej całkowicie odstawić tego typu produkty.

Waga

Amanda Payne ze Szwajcarskiego Instytutu Żywności i Zdrowia udowodniła ostatnio, że słodziki zawarte w dietetycznych napojach mogą wpływać na pracę naturalnych bakterii jelitowych. W efekcie zaburzają metabolizm. Powodują, że wiecznie jesteśmy głodni, nigdy nie czujemy się w pełni nasyceni. Organizm nie może bowiem przyswoić odpowiedniej ilości składników odżywczych z pożywienia.

W efekcie wzrasta we krwi poziom insuliny – hormonu odpowiedzialnego za kontrolę poziomu cukru. Odczuwamy ciągłą ochotę na zjedzenie czegoś, głównie słodyczy. Przy czym zgromadzony tłuszcz odkłada się głównie na brzuchu. Stąd „oponka z dietetycznej coli”. Przypominamy, że to najgorsze możliwe miejsce na odkładanie się tłuszczu. Nie trzeba nawet mieć nadwagi, żeby taka „oponka” zwiększała ryzyko chorób serca i niektórych rodzajów nowotworów.

- Słodziki są setki razy bardziej słodkie niż cukier. Mózg myśli więc, że prawdziwe kalorie są już w drodze – mówi Miguel Toribio-Mateas, czołowy brytyjski dietetyk. – Kiedy się nie pojawiają, powstaje uczucie głodu, nawet jeżeli jesteśmy najedzeni.

Starzenie się

Dietetyczne napoje wpływają jednak nie tylko na naszą figurę – Wchodzący w ich skład kwas fosforowy może powodować sporo problemów – mówi Amanda Griggs, dyrektorka departamentu zdrowia i odżywiania z Balance Clinic w Londynie.

Ostatnie badania dowodzą, że dietetyczne napoje mogą przyspieszać proces starzenia się. Szczury, którym regularnie podawano takie produkty, umierały średnio pięć tygodni szybciej niż inne. Przypuszcza się, że także ludzie w efekcie spożywania słodzików prędzej się starzeją. Na pewno mają większe problemy z cerą i wcześniej pojawiają się u nich zmarszczki.

Kwas fosforowy wpływa też niekorzystnie na gęstość kości. Obniża także siłę mięśni, uszkadza serce i nerki.

Organizacje konsumenckie zaznaczają jednak, że najwięcej fosforanów dostaje się do naszego organizmu poprzez spożywanie mięsa i produktów mlecznych.

Zęby

Sisian Porter z Brytyjskiego Stowarzyszenia Dietetyków (British Dietetic Association) tłumaczy, że choć napoje dietetyczne nie mają cukru, to jednak wciąż szkodzą zębom. Kwas zawarty w sztucznych słodzikach atakuje szkliwo z niemal równą siłą.

- Nie tylko słodzone napoje przyczyniają się do powstania próchnicy – tłumaczy Porter. – Dietetyczna cola również powoduje erozję szkliwa.

Obraz
© (fot. dailymail.co.uk)

Zdrowie

To jednak nie wyczerpuje listy szkód, które dietetyczne napoje wyrządzają w naszym organizmie. Udowodniono także, że mogą podnosić ryzyko cukrzycy typu 2 oraz niebezpiecznie podwyższać ciśnienie krwi. 10-letnie studia udowodniły też, że fani dietetycznej coli częściej cierpieli na problemy z sercem i byli o 43 procent bardziej narażeni na udar mózgu lub zawał serca.

Inne badania pokazują z kolei, że zaledwie dwie szklanki napojów light w ciągu tygodnia powodują wypłukiwanie wapnia z kości i mogą prowadzić do osteoporozy. Dlatego szczególnie kobiety powinny na nie uważać.

Lepiej więc zrezygnować nie tylko z napojów dietetycznych, ale w ogóle z nafaszerowanych chemią gazowanych produktów. Warto zadbać nie tylko o swoje zdrowie, ale także o urodę.

(sr/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"