Nie chowaj ust za szalikiem. Przegląd popularnych pomadek

Już niedługo na twarzach kobiet zagości sylwestrowy makijaż. Nie tylko jednak na szczególne okazje malujemy usta. Czemu nie robić tego codziennie? Oczywiście pod warunkiem, że szminka będzie trwała. Ciągłe poprawianie jest męczące, a tego przecież nie chcemy.

Malując twarz i oczy, nie omijaj ust. Ich podkreślenie doda ci uroku, a samo posmarowanie produktem odżywczym nawilży je. Co więcej, noś ją zawsze przy sobie. Nigdy nie wiadomo, kiedy będziesz jej potrzebować.

Wybór pomadek jest ogromny. Pomożemy ci w decyzji, przestawiając kilka modeli popularnych marek. Podpowiemy też, na co zwracać uwagę przy zakupie.

I tak, jako pierwszą pokazujemy szminkę Maybelline Colour Whisper. Produkt idealnie nadaje się do codziennego stosowania. Pozostawia bowiem na ustach delikatny różowy kolor i blask, a jej kremowa konsystencja nawilża wargi. Zapłacimy za nią mniej niż 100 zł.

Inną propozycją jest pomadka Makeup Revolution w kolorze nude, kosztująca nieco ponad 100 zł. Produkt dedykowany jest zarówno młodym, jak i starszych kobietom.

Teraz coś dla posiadaczek niewielkich usta - pomadka powiększająca usta marki Pupa. W jej składzie jest kwas hialuronowy zapewniający uwydatnianie się warg. Kosztuje tylko niewiele ponad 60 zł. To kosmetyk polecany alergikom, wykazuje bowiem niskie ryzyko wystąpienia uczulenia.

Wszystkie wymienione szminki to produkty w sztyfcie. Są jednak też w postaci kredki. Za niecałe 80 zł kupimy pomadkę samoutleniającą. Jej intensywny kolor utrzymuje się na ustach nawet całą dobę. W jej skłądzie znajdziemy naturalne składniki takie jak masło kakaowe czy aloes.

Żadna szminka nie będzie jednak wyglądała dobrze, jeśli usta będą w złej kondycji - suche, spierzchnięte i popękane. Bezbarwny Balsam do ust leczy, ale też - jeśli jest regularnie stosowany - zapobiega. Za ponad 17 zł. kupimy produkt w kształcie kulki, idealny do wrzucenia do torebki, wszędzie się zmieści.

Opakowania są w różnych kolorach. Odpowiadają konkretnemu smakowi balsamu.