Nie jest w ciąży, ale nosi ubrania dla ciężarnych. I zachęca innych do tego samego
Czy przyszło ci kiedyś do głowy, by zacząć kupować dla siebie ubrania dla kobiet w ciąży, nawet jeśli nie spodziewasz się dziecka? Gwiazda Instagrama Michelle Elman przekonuje fanów, że takie ubrania są wprost idealne dla kobiet, które zmagają się z takim problemem jak ona.
14.09.2017 | aktual.: 14.09.2017 22:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
23-letnia Michelle opublikowała na Instagramie zdjęcie, które nie pozostawia wątpliwości co do tego, że kobieta ma na sobie odzież adresowaną dla kobiet w ciąży. Kobieta, która w ciąży nie jest, przekonuje, że takie ubrania są najlepsze i wyjaśnia fanom, dlaczego tak chętnie je nosi.
Okazuje się, że Michelle ma na brzuchu blizny, które, pocierane przez szorstki materiał jeansów lub innych spodni, zaczynają boleć. Kobieta miała do wyboru – kupować za duże ubrania albo cierpieć w milczeniu. Zaczęła więc szukać odzieży na tyle miękkiej, by nie podrażniała jej skóry. Przez lata nosiła leginsy, a ostatnio odkryła spodnie dla kobiet w ciąży – okazały się być strzałem w dziesiątkę.
- Ignorujcie etykietki, to, w jakim dziale w sklepie się znajdują albo jaki numer rozmiaru jest im przypisany – mówi o wybieraniu ubrań w rozmowie z "Allure". – Liczy się tylko to, czy ubranie sprawia, że czujesz się dobrze – dodaje.
Kobieta zauważyła, że wiele osób stara się wcisnąć w za mały rozmiar ubrania tylko po to, by czuć się akceptowanymi społecznie. – Mój post miał pokazać, że tak wcale nie musi być – wyjaśnia kobieta. Michelle jest założycielką ruchu "Scarred Not Scared" (dosł. z bliznami, nie przestraszone), który stawia sobie za cel tłumaczenie innym, że posiadanie na ciele blizn i innych "mankamentów" nie jest powodem do wstydu. Michelle przekonuje, że ciało ludzkie wygląda różnie i to absolutnie normalne, naturalne i w porządku.