Nie kardigan, nie płaszcz. Poncho idealne na chłodne dni

Za zimno w ramonesce? Możesz narzucić na nią grube, ciepłe poncho, które zyskało ogromną popularność wśród kobiet, zwłaszcza tych nieprzepadających za długimi kardiganami czy bezkształtnymi kurtkami. Sprawdź, dlaczego warto nosić poncho.

Poncho to rodzaj wierzchniego okrycia, które nie zawiera rękawów, a jedynie otwór na głowę pośrodku materiału. Najczęściej ma formę rombu albo prostokąta i może kończyć się szpicem po obu stronach ciała. Bywa też dość długie, bo może sięgać nawet do ud lub kolan. Tradycyjne poncho nie zawiera dodatkowych elementów, ale niektóre modele mogą mieć np. kaptur.

Poncho kojarzy nam się z tradycyjnym ubiorem Meksykanów. Pierwotnie nosili je rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej, jeszcze zanim dotarli do niej europejscy konkwistadorzy. Okrycie to, szyte zwykle z wełny, było niezwykle popularne wśród mężczyzn mieszkających wzdłuż Andów i miało za zadanie chronić przed zimnem oraz wiatrem, ale jednocześnie nie krępować ruchów podczas fizycznej pracy. Poncho stało się niesamowicie popularne w Europie, a dziś – o dziwo – jest fasonem noszonym głównie przez kobiety w chłodniejszych miesiącach.

Ciekawe jest również to, że poncho stało się znakiem rozpoznawczym kowbojów, lansowanym w kultowych już dziś filmach z Clintem Eastwoodem w roli głównej (np. "Dobry, zły i brzydki", "Za garść dolarów").

Poncho można narzucić zarówno na cienki sweter, jak i na dopasowaną kurtkę czy nawet koszulę. Wszystko zależy od pogody oraz temperatury. Najbardziej eleganckie modele nawiązują do tradycyjnego, ludowego stylu i są zdobione geometrycznymi wzorami oraz frędzlami u nasady. Mogą być w całości zabudowane albo zapinane na drobne guziki albo klamrę, dzięki czemu przypominają gruby szal narzucony na ramię. Z czym je nosić? Na przykład z dopasowanymi albo lekko rozszerzanymi jeansami, botkami na obcasie oraz kapeluszem w jesiennych barwach.

Innym wyborem może być poncho przypominające typowy sweter, mające np. warkoczowy splot, które jest dość grube i dlatego będzie się nadawało na późną jesień. Można je nosić na co dzień albo do pracy, w zestawieniu ze skórzanymi botkami, prostymi spodniami w kant i stylowymi rękawiczkami.

Poncho z założenia ma nie podkreślać kształtów, ale jeśli zależy nam na zaznaczeniu talii, możemy dołączyć ozdobny pasek. Taki trik sprawi, że stylizacja stanie się bardziej elegancka i kobieca. Warto wybierać rozpinane poncha, dzięki którym możemy dostosować ułożenie materiału i stworzyć asymetryczny, opływający biodra przód.