Powrót do mody retro. Spódnice midi na co dzień i nie tylko

Tej jesieni rządzą spódnice o średniej długości, do połowy łydki lub za kolano. Taki krój dodaje klasy, podkreśla wdzięki i świetnie wygląda w stylizacjach retro. Sprawdź, jak je nosić, by zachować proporcje sylwetki.

Spódnica midi pojawiła się na ulicach w latach 20. XX wieku jako wyraz nowoczesnych trendów. Był to krój, który wstrząsnął światem damskiej mody, ale niekoniecznie w pozytywnym sensie. Co prawda noszono ją dość chętnie w latach 40. i 50., ale pod koniec lat 60. i na początku 70. zaczęła mocno konkurować ze swoją krótką, bardzo seksowną "siostrą", czyli spódnicą mini. Kobiety zdecydowanie wolały odsłaniać nogi, podczas gdy projektanci nie dawali za wygraną i usilnie lansowali modę na dłuższy krój. Koniec końców spódnica midi zeszła na dalszy plan, ale ponownie pojawiła się w modzie w latach 90. Dziś znowu wkracza na ulice jako znak powrotu do stylu retro oraz vintage.

Spódnica midi nie jest łatwa w stylizowaniu, gdyż jej długość "obcina" sylwetkę w newralgicznym miejscu, co sprawia, że nogi stają się optycznie grubsze, a sylwetka – nieco krótsza. Co więc robić, aby nie zaburzyć proporcji?

Spódnice midi dobrze jest zakładać głównie do butów na obcasie. Wybór jest ogromny, od eleganckich szpilek po botki, jednak warto pamiętać, że botki z cholewą do kostki jeszcze bardziej mogą wyeksponować kontrast między spódnicą, skórą nóg a obuwiem. Takie rozwiązanie będzie pasowało głównie paniom wysokim i szczupłym. Niskie i filigranowe kobiety lepiej będą wyglądać w dopasowanych botkach z niską cholewką albo w tradycyjnych czółenkach.

Dobór górnej partii stroju zależy nie tylko od własnych preferencji, ale też i sylwetki. Spódnice midi zazwyczaj mają wysoki stan, więc świetnie podkreślają wcięcie i służą przede wszystkim klepsydrom, gruszkom czy paniom z sylwetką o kształcie odwróconego trójkąta z widoczną talią. Jednak kobiety, które mają mało widoczne wcięcie, mogą próbować je wykreować poprzez założenie szerokiego swetra lub bluzki oversize, dzięki którym talia będzie wydawała się głębsza i bardziej kształtna.

Spódnica midi sprawdzi się głównie w eleganckich zestawieniach, ale można ją też nosić na sportowo. Dużo zależy od fasonu samej spódnicy, jej materiału i kroju. Ołówkowe modele i tzw. solejki, czyli rozkloszowane spódnice z cienkimi plisami, dobrze się prezentują w biznesowych stylizacjach wraz z białą koszulą i tradycyjnymi szpilkami. Można również skomponować z nimi stylizację o staromodnym charakterze. Wystarczy dodać botki, obcisły golf, dłuższy płaszcz oraz kapelusz z dużym rondem.

Spódnica midi w sportowym wydaniu będzie dobrze wyglądała z grubszą bluzą z kapturem oraz barwnymi sneakersami. Można też założyć do niej jeansową, krótką kurtkę, T-shirt z zabawnym napisem oraz płaskie, cienkie trampki. Do całości można dodać miejski plecak i czapkę z daszkiem.