Nie masz gdzie schować kluczy i portfela na imprezie? Możesz włożyć je... do stanika!
Nie zliczymy ile razy szłyśmy na imprezę i nie miałyśmy gdzie włożyć telefonu, portfela czy kluczy. Idąc do klubu raczej nie będziemy ze sobą ciągnąć ogromnej torebki, która na parkiecie będzie po prostu przeszkadzać. Z pomocą w rozwiązaniu tego odwiecznego dylematu przyszedł Helmut Lang, który w swojej nowej kolekcji zaproponował... staniko-torby.
Noszenie pieniędzy w biustonoszu może i wydawać się śmieszne, ale dla projektanta stanowiło raczej źródło prawdziwej inspiracji. Dowodzi tego ubranie, które pojawiło się na nowojorskim wybiegu, podczas prezentacji wiosennej kolekcji Helmuta Langa. Chodzi oczywiście o staniki, które mogą pełnić funkcję torebki.
Staniko-torby (czyli "bra bag") dostępne są w dwóch kolorach (białym i czarnym), wykonano je w całości ze skóry, a miseczki biustonosza pełnią funkcję przegródek zamykanych na suwak. Nosić można je bezpośrednio na skórę, albo wkładać na koszulkę czy sweter.
Całość sprawia nieco dziwne wrażenie, ale projektowi nie można odmówić pomysłowości i praktyczności. Za stworzenie tej niecodziennej części garderoby odpowiada Shayn Oliver, współpracujący z marką Helmut Lang.
"Bra bag" nie ma też konkretnego rozmiaru, mogą nosić go zarówno kobiety z dużym, jak i małym biustem.
Nie będziemy ukrywać, że nie jest to dodatek, który wybrałybyśmy w naszych codziennych stylizacjach. Na pewno jednak jest to ciekawe rozwiązanie problemu, z którym zmagają się dziesiątki kobiet.