Nie miała szczęścia w miłości. Po latach wyznała, do czego był zdolny były mąż

Ewa Kulińska trzy razy wychodziła za mąż. Niestety żaden mężczyzna nie okazał się tym na całe życie. Aktorka i piosenkarka, która 26 grudnia 2023 roku skończyła 72 lata, po długim czasie przyznała, że przez byłych partnerów przeszła przez piekło.

Ewa Kuklińska nie miała szczęścia w miłości
Ewa Kuklińska nie miała szczęścia w miłości
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

26.12.2023 | aktual.: 26.12.2023 10:58

Ewa Kuklińska to znana i ceniona polska artystka. Jej kariera rozwijała się już od wczesnych lat; ukończyła szkołę baletową i zaczęła występować m.in. w Teatrze Wielkim Opery i Baletu. W międzyczasie rozwijała też swój talent wokalny, a później sprawdziła się również jako aktorka teatralna i telewizyjna. Choć w życiu zawodowym osiągnęła wiele sukcesów, niestety, prywatnie Kuklińska zmierzyła się z wieloma wyzwaniami.

Bigamia, przemoc i alkohol

Pierwszym mężem Ewy Kuklińskiej był mieszkający we Francji Polak, który okazał się bigamistą. Wychodząc za architekta, aktorka miała zaledwie 20 lat. Niestety dość szybko po ślubie okazało się, że ukochany prowadzi podwójne życie.

"Miał drugą żonę w Paryżu, o której mi nigdy nie mówił. Zastanawiałam się, jak wyzwolić się z tego, bo mój były mąż do tego wszystkiego był agresywny - wyznała aktorka w książce "Twarze depresji".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niestety drugie małżeństwo Kuklińskiej również okazało się nieszczęśliwe. Jak sama artystka przyznała, był to związek z rozsądku, ponieważ nie kochała mężczyzny. Ta relacja okazała się dla gwiazdy traumatycznym przeżyciem.

"Niechętnie opowiadam o rękoczynach. Na rejestrację programu telewizyjnego w katowickim Spodku przyjechałam z widocznymi śladami pobicia. Wyglądałam okropnie. Byłam zaszczuta. Wstydziłam się przed rodzicami, że wpuściłam do naszej rodziny strasznego człowieka - wyznała po latach Kuklińska w "Twarzach depresji".

"Wydawało mi się, że obudziłam się w niebie"

Na domiar tego wszystkiego, mężczyzna nadużywał alkoholu, który w "niezauważalny sposób, towarzyszył mu cały dzień". Aktorka czuła się bezsilna. Doprowadzona na skraj załamania, próbowała popełnić samobójstwo.

"Po prostu kupiłam tabletki przeciwbólowe z krzyżykiem i postanowiłam się otruć. Połknęłam wszystkie, potężną porcję. Wydawało mi się, że obudziłam się w niebie(...). Okazało się, że zostałam zawieziona nagle do szpitala, który prowadziły siostry zakonne (...) Wstydziłam się i było mi strasznie źle" - wspominała.

Po drugim rozwodzie próbowała ułożyć sobie życie z innym mężczyzną. Jednak i ta relacja nie przetrwała próby czasu. Po trzecim rozwodzie nigdy nie formalizowała żadnego kolejnego związku.

- Zapewniał, że choć mieszka z żoną, faktycznie od lat nie byli już razem, a kryzys między nimi stale się pogłębiał. Ale był syn, którego Tomek kocha nad życie - mówiła w "Na żywo".

Para rozstała się po 12 latach życia w ukryciu.

Była związana z Tomaszem Stockingerem

Aktorka była również związana z Tomaszem Stockingerem, który w trakcie trwania ich relacji był żonaty. Kuklińskiej nie zależało na rozwodzie aktora.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)