Nie sadź przy domu. Od razu zlecą się szerszenie
Szerszenie coraz śmielej odwiedzają nasze balkony i ogrody. Na szczęście wybór odpowiednich roślin może skutecznie zniechęcić je do przebywania w pobliżu. Sprawdź, co warto posadzić, a czego lepiej unikać.
Obecność szerszeni na działce, tarasie czy w ogrodzie może być nie tylko uciążliwa, ale też groźna, szczególnie dla osób uczulonych na ich jad. Dobra wiadomość jest taka, że wpływ na ich pojawianie się ma nie tylko pogoda czy pora roku, ale również to, jakie rośliny posadzimy w swoim otoczeniu.
Przyciągają szerszenie jak magnez
Wiele gatunków roślin stanowi dla szerszeni prawdziwą ucztę - dostarczają im pokarmu lub materiałów do budowy gniazd. Jednym z nich jest jesion, którego żywica przyciąga owady intensywnym zapachem i kleistą konsystencją. W upalne dni można zauważyć ich większą aktywność właśnie w pobliżu tych drzew. Kolejnym przykładem są brzozy. Szerszenie często nadgryzają ich młode gałązki, by dostać się do słodkiego soku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trująca roślina do złudzenia przypomina rukolę. Sprawdź, jak ją rozpoznać
Choć dla owadów to pożywienie, drzewa mogą przez to ucierpieć, szczególnie gdy szkodniki regularnie niszczą te same fragmenty. Lilak pospolity, czyli bez, przyciąga szerszenie intensywnym zapachem i sokami ukrytymi pod korą. Należy mieć świadomość, że dodatkowo kuszące dla nich są dojrzewające i fermentujące owoce, takie jak jabłka, śliwki, wiśnie czy winogrona.
Poznaj sposoby na odstraszenie szerszeni
Niektóre rośliny swoim zapachem skutecznie odstraszają szerszenie. Należy do nich bazylia. Jej intensywny aromat nie tylko wzbogaca smak potraw, ale również zniechęca owady do przebywania w pobliżu. Podobnie działają lawenda, mięta pieprzowa, czosnek, eukaliptus i pelargonie, które dzięki olejkom eterycznym pomagają ograniczyć ich obecność w ogrodzie.
Choć same rośliny przyciągające szerszenie nie muszą prowadzić do ich plagi, warto mądrze dobierać gatunki i regularnie usuwać fermentujące owoce. W przypadku większego problemu lepiej zrezygnować z samodzielnych działań i skorzystać z pomocy specjalistów lub straży pożarnej.
Czytaj także: Posadź zamiast tui. W Polsce rośnie jak na drożdżach
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl