Nie zrekonstruowała piersi po mastektomii. Ta kobieta odkryła w sobie piękno, o jakim nie miała pojęcia
– Zawsze czułam się w jakiś sposób odcięta od swojego ciała, łącznie z biustem, ale kiedy zdiagnozowano u mnie raka piersi w 2011 roku, wszystko się zmieniło – mówi Melanie Testa z Nowego Jorku. Kobieta przeszła podwójną mastektomię… i postanowiła nie rekonstruować swojego biustu.
18.08.2017 | aktual.: 18.08.2017 14:32
Jeszcze przed operacją usunięcia piersi Melanie była namawiana przez lekarza, by rozważyła wykonanie rekonstrukcji biustu, ponieważ jest to operacja ciesząca się powszechną akceptacją społeczną. Kobieta przeszukiwała sieć w poszukiwaniu informacji o mastektomii i natknęła się na zdjęcie kobiety prezentującej całkowicie płaską klatkę piersiową. To dało jej odwagę, by po własnej operacji w 2011 roku podjąć decyzję – nie będzie rekonstruować biustu.
– Mój mąż, który jest ze mną od 18 lat, poparł moją decyzję – _wyznaje kobieta w liście wysłanym magazynowi "Woman's Health". – Wiedziałam, że nie będzie mi łatwo zaakceptować swój wygląd po operacji. Będę musiała zweryfikować dotychczasowe pojęcie kobiecości, tego, jak moje ciało powinno wyglądać –_ pisze kobieta.
Po operacji Melanie Testa poczuła samotność. Otaczało ją mnóstwo wspierających osób, ale żadna z nich nie wyglądała tak, jak ona. – Pewien incydent sprawił, że zaczęłam wątpić w to, czy postąpiłam słusznie. Jakiś chłopak minął mnie na ulicy i krzyknął: "Wyglądasz jak facet!" – wspomina Melanie.
Przez następny rok kobieta starała się oswoić ze swoim ciałem, poczuć się w nim, jak u siebie._ – Robienie selfie pomaga – przyznaje Melanie. Początkowo każde zdjęcie było dla niej zaskoczeniem, bo nie takiego kształtu ciała się spodziewała. _– Przeszłam żałobę po moich piersiach. Mój mąż też ją przeszedł. Nigdy ich nie kochałam, ale były częścią mnie. Jednak czas mijał, selfie przybywało, a ja czułam się coraz bardziej pogodzona z moim nowym wyglądem – opowiada.
Melanie poczuła w sobie nową energię. Zaczęła trenować, zmienił się jej styl ubierania. Zaczęło jej się podobać, że wygląda coraz bardziej androgynicznie. Kobieta publikuje swoje zdjęcia na Instagramie i dostaje mnóstwo podziękowań od innych cierpiących na raka piersi. Melanie pokazała im, że po mastektomii też można normalnie żyć i czuć się dobrze w swoim ciele.