Niedostępny ojciec
Słuchając życiowych opowieści kobiet w różnym wieku, mam czasem wrażenie, że wiele z nich cierpiało (i nadal cierpi) na deficyt ojca. I nie mam tu na myśli sytuacji, w których wychowywane były tylko przez matkę. Chodzi raczej o emocjonalną dostępność, która nie zawsze idzie w parze z fizyczną obecnością w rodzinie. Jak takie doświadczenia mogą odbić się na późniejszym funkcjonowaniu córki?
12.10.2010 | aktual.: 14.10.2010 11:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Słuchając życiowych opowieści kobiet w różnym wieku, mam czasem wrażenie, że wiele z nich cierpiało (i nadal cierpi) na deficyt ojca. I nie mam tu na myśli sytuacji, w których wychowywane były tylko przez matkę. Chodzi raczej o emocjonalną dostępność, która nie zawsze idzie w parze z fizyczną obecnością w rodzinie. Jak takie doświadczenia mogą odbić się na późniejszym funkcjonowaniu córki?
Według Sary Simms Rosenthal, amerykańskiej psychoterapeutki i autorki książki „The Unavailable Father” - niedostępnych ojców można podzielić na kilka kategorii. Oczywiście, należy zastrzec, że każda sytuacja jest indywidualna i każde dziecko we właściwy sobie sposób przeżywa doświadczenia związane z rodzicami, a ich wpływ w na późniejsze życie nie musi być szczególnie drastyczny.
Jako ludzie posiadamy wrodzoną umiejętność adaptacji i radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. Warto jednak zdawać sobie sprawę z pewnych wzorców, które według autorki są dość uniwersalne.
1. Ojciec potępiający
Używa emocjonalnego dystansu by kontrolować relację, nie potrafi wyrażać swojej aprobaty, umniejsza osiągnięcia córki. W efekcie córka, niezależnie od tego ile uda się jej osiągnąć, ma wciąż poczucie, że to nie wystarcza. Nieustannie poszukuje potwierdzeń w świecie zewnętrznym, głodna akceptacji i aprobaty otoczenia oraz najbliższych.
2. Ojciec chory psychicznie
Psychopatologia prowadzi do irracjonalnych zachowań ojca, a matka, zajęta ojcem, nie jest w stanie stworzyć poczucia stabilności w domu. W tym wypadku charakterystyczną reakcją córki jest kompulsywny wysiłek mający doprowadzić do zdobycia akceptacji innych.
3. Ojciec uzależniony
Uzależnienie (zazwyczaj alkohol) powoduje, że jest on nieprzewidywalny i emocjonalnie nieobecny. Córka czuje się bezradna i zależna, ma też trudności z doprowadzaniem spraw do końca. Za cel stawia sobie zadowalanie innych ludzi, bo swoje poczucie wartości opiera na cudzych emocjach.
4. Ojciec używający przemocy
Stosuje przemoc fizyczną lub/i seksualną wobec córki, która może przejawiać symptomy stresu pourazowego (PTSD). Często wychodzi za mąż za mężczyznę stosującego przemoc i doświadcza trudności w obszarze seksualności.
5. Ojciec niesolidny
Jest nieodpowiedzialny, zajęty swoimi sprawami i nie można na nim polegać. Córka ma trudności w tym by wierzyć, ufać i polegać na mężczyznach. Problemem jest też dostosowanie psychospołeczne i satysfakcja życiowa.
6. Ojciec nieobecny
Nieobecność ojca wynika z jego śmierci lub opuszczenia rodziny we wczesnym okresie życia córki. Ta szuka miłości i zainteresowania w powierzchowny sposób, mając jednocześnie bardzo wysoce wyidealizowany obraz mężczyzn. John Buri, amerykański psycholog, opisuje konsekwencje bycia opuszczoną przez ojca, przytaczając kilka strategii radzenia sobie z tą sytuacją, szczególnie w dorosłej już relacji intymnej z mężczyzną.
Pierwsza grupa to kobiety, które zrobią niemal wszystko by nie zostać opuszczone. Pozwolą na nadużycia i utratę własnej tożsamości. "Tak długo jak będę taką, jakiej on chce - nie opuści mnie".
Druga to takie, które będą ignorować swoje własne potrzeby i pragnienia, nie potrafiąc zaufać, że ich ukochany zostanie z nimi. "Muszę być na każde jego zawołanie, jeśli chcę go zatrzymać".
Trzecia to kobiety, które pocałują cokolwiek, co się rusza: "Może ta żaba w końcu będzie moim księciem". Czwarta to te, które działają wręcz odwrotnie, tworząc dystans - "Póki nie ufam, nie zostanę zraniona". Ostatnia grupa, to kobiety, które stają się agresywne w stosunku do mężczyzn, na zasadzie - "Uczynić im to, co mi zostało uczynione".
Co mogą zrobić dorosłe córki nieobecnych ojców? Przede wszystkim, według Sary Simms Rosenthal, kobieta powinna zrozumieć swoje dzieciństwo z perspektywy osoby dorosłej, którą już jest. Poznanie faktów i odpowiedzi na pytanie "dlaczego" może zmniejszyć doznawany ból. Istotne też jest zobaczenie prawdy o tym, co się wydarzyło w dzieciństwie, aby nie uciekać w zaprzeczanie i tworzenie fałszywych obrazów. Nie jest to doświadczenie przyjemne, ale pozwala uwolnić się i skonfrontować z prawdziwymi, często ukrywanymi przez lata, emocjami.
Kolejny krok to rozpoznanie własnych wzorców, które wnosi się w relacje z innymi, w wyniku doświadczeń z dzieciństwa i prób chronienia siebie jako dziecko. Zauważenie, uznanie ich i określenie na ile są wspierające a na ile tworzą trudności w obecnym życiu, pozwala na dokonanie zmian w swoich reakcjach i zachowaniu. Później pozostaje "tylko" zastąpienie starych zachowań nowymi, ocena ich skuteczności i dalsze wprowadzanie zmian. Nad każdym z tych etapów można pracować samodzielnie, ale zazwyczaj przydaje się wsparcie psychoterapeuty lub grupy terapeutycznej.
John Buri twierdzi, że antidotum jest jedno - znaleźć mężczyznę, który będzie kochał Cię za to kim jesteś, i który będzie traktował Cię jak kobietę, którą chcesz być. Niestety nie jest łatwo znaleźć takich mężczyzn, gdyż nieobecność ojców jest zjawiskiem nie znającym dyskryminacji płciowej i dotyka chłopców w równym stopniu, co dziewczynki.